Odwiedziny w stolicy

Marzec bardzo szybko minął, a był cudowny! Miałam trochę wyjazdów służbowych, a jeden połączyłam z krótkim urlopem i naładowałam baterię na wiosnę, potrzebowałam tego! Moją bazą noclegową był Serock (dodam osobny post o tym cudownym miejscu), który leży niedaleko Warszawy i korzystając z okazji i wolnego czasu odwiedziłam stolicę. Spotkałam się z Anią i Izą, dziewczyny były super :*

8 marca, a w "Serockiej" Biedronce mnóstwo kwiatów i równie wielu mężczyzn je kupujących, piękny widok ^^
Warszawa przywitała mnie raczej średnią pogodą, ale byłam przygotowana, choć musiałam dokupić tylko dłuższe skarpetki :P

Pospacerowałam z dziewczynami i pierwszy raz byłam na Starym Mieście.

Iza zaprowadziła mnie do świetnej knajpki "Vege Miasto", było pysznie i zdrowo, tak jak lubimy! Serdecznie polecam ten lokal!

Nie mogło zabraknąć odwiedzin w Złotych Tarasach i małych zakupów, choć sprawdzając potem stan konta, to nie były one takie małe.

O mydełkach w piance z Bath & Body Works słyszałam wiele dobrego i skusiłam się na ich kupno razem z Izą, skorzystałyśmy z aktualnej wtedy promocji na zakup 5 sztuk za 95 zł. Wybrałam dla siebie 3 mydełka, z czego jedno z delikatnym peelingiem. Wstępnie jestem zakochana, mam nadzieję, że to nie zauroczenie, a miłość na zawsze :P

W Rossmannie skusiłam się na paletkę Go Nude od Wibo i pomadkę od Lovely, z czego z paletki nie jestem zbytnio zadowolona, ale dam jej jeszcze szansę, może coś się zmieni, chciałabym przygotować dla Was jej recenzję z najbliższym czasie.

A na koniec moje perełki z MAC, z których jestem bardzo zadowolona i które pokażę Wam bliżej w kolejnym poście. Jeśli macie problem ze świeceniem strefy T, to wyczekujcie tej treści.

Taki był mój krótki wypad do Warszawy, a już niedługo obszerniejszy post na temat Serocka, gdzie spędziłam miło i bardzo aktywnie kilka dni.
 
Buziaki :*