BLOGMAS #13 | Pretty-Ugly, Orly

Planowałam dodawać jeden post codziennie aż do Świąt, niestety choroba pokrzyżowała mi plany. Przez tydzień musiałam odstawić większość spraw i zająć się tym co najważniejsze. Czuję się już lepiej i kontynuuję blogmas, mam nadzieję, że cieszycie się tak jak ja :)

Lakier Pretty-Ugly od Orly mam od kilkunastu tygodni, malowałam nim paznokcie już kilka razy, ale dopiero teraz zrobiłam zdjęcia. Lubię miętowe lakiery do paznokci, mam ich całkiem sporo. Pretty-Ugly ma w sobie delikatny shimmer, który dodaje mu uroku. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to krycie, potrzebuje 3 cienkich warstw, po 1 pozostawia mnóstwo prześwitów, 2 warstwy także nie wystarczają. Wysycha w standardowym tempie, nie smuży i pięknie błyszczy. Nie dajcie się te zwieść zdjęciom w internecie, gdzie wpada on bardziej w zieleń, jest to typowy jasny miętus, któremu bliżej do błękitu.

Przyozdobiłam go wzorem z płytki hēhē003, użyłam do tego 2 lakierów marki Models Own o chromowym wykończeniu. Jak widzicie, świetnie odbijają wzory (recenzowałam je tutaj).

Do wykonania zdobienia użyłam:

• Lakieru Pretty-Ugly, Orly (do kupienia w sklepie orlybeauty.pl / 39 zł)
• Lakierów z serii Chrome: Blue oraz Pink, Models Own
• Płytki hēhē003, dostępnej na stronie Lady Queen (2,99$)
• Stempla oraz zdrapki, B. Loves Plates 
• Silikonu do zabezpieczania skórek wokół paznokci, Born Pretty Store

Lady Queen to kolejny azjatycki sklep z różnościami, oferuje między innymi szeroki asortyment akcesoriów i dodatków do paznokci, zajrzyjcie koniecznie. Po wpisaniu kodu OSAX15, otrzymacie 15% zniżki!