Odpicowałam swojego laptopa!

Dziś mam dla Was coś innego niż zwykle, co również może Was zainteresować. My kobietki lubimy dodatki, więc czemu by nie trochę podkolorować i swojego laptopa? Do niedawna obklejony przeróżnymi naklejkami laptop był super cool i zawsze mi się to podobało, teraz dostępnych jest tyle gotowych dodatków na nasz sprzęt, że jest w czym wybierać. Najwięcej dodatków jest do sprzętu Apple, a ceny nie są wysokie, jeśli dobrze poszukamy można kupić fajny case za kilkanaście złotych.

Odkąd zdecydowałam się na kupno nowego laptopa, chronię go dodatkową obudową, pierwsza jaką kupiłam była przezroczysta i spisywała się naprawdę nieźle, ale przeglądając sieć znalazłam tęczowy case i chciałam mieć go od dawna. Początkowo był dość drogi, kosztował mniej więcej 90 zł i na jakiś czas odpuściłam, ale niedawno wróciłam do tematu i na AliExpress znalazłam tęczowy matowy case za 10,75$ (ok. 40 zł), zamówiłam 6 sierpnia, a wczoraj dostałam paczkę. Przyszedł solidnie zapakowany, calutki i prezentuje się świetnie.

Zanim jednak znalazłam to tęczowe cudo, kupiłam naklejki na klawiaturę i dość dawno, bo jakoś w połowie maja. Naklejki znalazłam w H&M i kosztowały ok. 20 zł, ale nie do końca były przeznaczone do mojego modelu laptopa i z dwiema naklejkami musiałam się pobawić i odpowiednio je dociąć. Całość prezentuje się bardzo efektownie, niestety szybko się ścierają i niedługo będę musiała je zmienić. W internecie jest ich mnóstwo, jednokolorowe, wzorzyste czy nawet przezroczyste. 

A ta wyglądają naklejki po 3 miesiącach użytkowania.

Laptopa używam tylko prywatnie, nie zabieram go do pracy, więc taka kolorowa wersja bardzo mi się podoba, a Wy wolicie podstawową wersję bez bajerów czy tę odpicowaną?