Łapacz Snów, modny motyw!

Zdobienia z wykorzystaniem tego motywu, mogliście już u mnie widzieć (klik / klik), łapacz przywieziony zza Oceanu wisi nad moim łóżkiem i spoglądam na niego codziennie rano. Nie tylko ja jestem fanką tego motywu, można go zauważyć w wielu miejscach, często widzę go jako wzór tatuażu. 

Nie jest to nic trudnego do namalowania, ale można sobie maksymalnie pomóc i stemplem odbić wzór z płytki lub wykorzystać naklejki wodne. Dziś o tym drugim sposobie, do którego wykorzystałam naklejki wodne od BornPrettyStore. 

Paznokcie pomalowałam 3 lakierami marki Orly, które również mogliście już u mnie widzieć. Biały i różowy pokrył w pełni po 2 warstwach, oba wysychają bardzo szybko. Brokatowy Pixie Powder nałożyłam na róż, również 2 cienkie warstwy.

Naklejki nakłada się prosto, wystarczy zamoczyć je w wodzie na moment i przy użyciu pensety nałożyć na paznokieć, ale na wyschnięty już lakier, żeby można z łatwością przesuwać naklejkę po płytce. Ja, kiedy już ją odpowiednią umieszczę, to przyciskam delikatnie kawałkiem ręcznika papierowego. 

Całość prezentuje się tak, koniecznie dajcie mi znać, co sądzicie o mojej propozycji:

Do wykonania zdobienia użyłam:

• Lakieru White Out, Orly (39 zł)
• Lakieru Pink Waterfall, Orly (39 zł)
• Lakieru Pixie Powder, Orly (39 zł)
• Naklejek wodnych BP-W08, BornPrettyStore (1,50$)

Przy zakupach w sklepie BornPrettyStore możecie skorzystać z mojego kodu rabatowego BSL91, który uprawnia do 10% zniżki od cen podstawowych, nie działa przy produktach w promocji.
_______________
Coraz częściej piszecie do mnie w sprawie zakupów na azjatyckich stronach i przypominam tylko, że dodałam post na ten temat już jakiś czas temu, do którego Was odsyłam (klik). Gdybyście mieli jakieś dodatkowe pytania, piszcie w komentarzach.  Owszem jest coraz więcej ofert na allegro czy w różnych sklepach internetowych w Polsce, gdzie również kupicie fajne ozdoby do paznokci, ale nigdzie nie znalazłam tak dużego wyboru, jak na stronach azjatyckich.