Relacja z podróży: Grecja, Zakynthos!
Nie planowałam teraz dłuższego urlopu, ale kiedy propozycja wyjazdu przyszła nagle, nie zastanawiałam się długo! W piątek zabookowałyśmy wycieczkę i we wtorek byłyśmy już na miejscu.
Plan był taki, aby pochillować, odwiedzić kilka pięknych miejsc, dobrze się bawić, naładować baterię i przywieźć piękną opaleniznę!
Grecja ma to do siebie, że wszystko płynie wolniej, nie ma pośpiechu i jest całkiem inaczej niż w Polsce, tego potrzebowałam!
Odwiedziłyśmy większość miejsc, które panowałyśmy, a widoki były niezapomniane. Plaża Navagio, Zakynthos City, Laganas, Blue Caves, Żółwie Caretta, Kalamaki i okolice.
Zatoka Wraku z plażą Navagio zrobiła na mnie wielkie wrażenie, woda tam jest cudowna i ta godzina plażowania to stanowczo za mało. To miejsce nie jest przereklamowane, choć takie były moje obawy. Zobaczcie tylko na te kolory:
Miasto Zakynthos jest stolicą wyspy i choć bardzo ucierpiało po trzęsieniu Ziemi w 1953 roku, to jest bardzo malownicze i trzeba tam być choć przez chwilę, my wybrałyśmy się do miasta autobusem, choć godziny ich odjazdów/przyjazdów są wielką niewiadomą :P Czekałyśmy na przystanku ponad godzinę, a kiedy w końcu zatrzymałyśmy nasz transport, w autobusie były tylko dwa miejsca dla nas, a reszta osób została na przystanku w oczekiwaniu na kolejny. Bardzo podoba mi się w Grecji to, że wystarczy namiot handlowy czy po prostu łódź i już rybacy sprzedają swój towar, bez paragonu itd... To samo jest tam z owocami.
Kalamaki i okolice, tu mieszkałyśmy i był to cudowny tydzień, piękne okolice i plaża. Spacerując trafiłyśmy naprawdę w piękne miejsca, kilka z nich zobaczycie na moim Instagramie oraz Facebooku.
Laganas, miasto szatana :P Kurort pełen młodzieży w dużej mierze angielskiej, zabawa przez 24h. Plaża niestety bardzo brudna, pełna butelek i bałaganu, bez leżaka się nie obędzie. Całe szczęście na jej końcu jest coś wartego uwagi, Cameo Island to prywatna wyspa, gdzie co weekend odbywają się wesela i inne imprezy okolicznościowe, a w tygodniu różnego rodzaju imprezy. Na wyspę prowadzi drewniany pomost, całość jest bardzo magiczna.
Żółwie Caretta, to niestety gatunek zagrożony, a są takie cudowne, nasza radość, kiedy żółw się wynurzał była ogromna!
Plan był taki, aby pochillować, odwiedzić kilka pięknych miejsc, dobrze się bawić, naładować baterię i przywieźć piękną opaleniznę!
Grecja ma to do siebie, że wszystko płynie wolniej, nie ma pośpiechu i jest całkiem inaczej niż w Polsce, tego potrzebowałam!
Odwiedziłyśmy większość miejsc, które panowałyśmy, a widoki były niezapomniane. Plaża Navagio, Zakynthos City, Laganas, Blue Caves, Żółwie Caretta, Kalamaki i okolice.
Zatoka Wraku z plażą Navagio zrobiła na mnie wielkie wrażenie, woda tam jest cudowna i ta godzina plażowania to stanowczo za mało. To miejsce nie jest przereklamowane, choć takie były moje obawy. Zobaczcie tylko na te kolory:
Miasto Zakynthos jest stolicą wyspy i choć bardzo ucierpiało po trzęsieniu Ziemi w 1953 roku, to jest bardzo malownicze i trzeba tam być choć przez chwilę, my wybrałyśmy się do miasta autobusem, choć godziny ich odjazdów/przyjazdów są wielką niewiadomą :P Czekałyśmy na przystanku ponad godzinę, a kiedy w końcu zatrzymałyśmy nasz transport, w autobusie były tylko dwa miejsca dla nas, a reszta osób została na przystanku w oczekiwaniu na kolejny. Bardzo podoba mi się w Grecji to, że wystarczy namiot handlowy czy po prostu łódź i już rybacy sprzedają swój towar, bez paragonu itd... To samo jest tam z owocami.
Laganas, miasto szatana :P Kurort pełen młodzieży w dużej mierze angielskiej, zabawa przez 24h. Plaża niestety bardzo brudna, pełna butelek i bałaganu, bez leżaka się nie obędzie. Całe szczęście na jej końcu jest coś wartego uwagi, Cameo Island to prywatna wyspa, gdzie co weekend odbywają się wesela i inne imprezy okolicznościowe, a w tygodniu różnego rodzaju imprezy. Na wyspę prowadzi drewniany pomost, całość jest bardzo magiczna.
Żółwie Caretta, to niestety gatunek zagrożony, a są takie cudowne, nasza radość, kiedy żółw się wynurzał była ogromna!
Blue Caves (Błękitne Groty), odwiedziliśmy ostatniego dnia podczas rejsy do Zatoki Wraku. Znajdują się na północnym wybrzeżu wyspy niedaleko przylądka Skinari.
Uważane są za jedne z najpiękniejszych miejsc. Utworzone w naturalny
sposób formacje skalne z łukami powstałymi w wyniku erozji wykreowały
wyjątkowy krajobraz morski. Rejs bardzo mi się podobał, a krajobrazy przypominały te maltańskie, które tak pokochałam. 
Spełniłam kolejne ze swoich podróżniczych marzeń i ogromnie się cieszę, Zante (Zakynthos) jest cudowne, po raz kolejny Grecja nie zawiodła. 
piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBo cudowne miejsca do fotografowania :)
UsuńSuper :P Cieszę się, że spełniłaś swoje podróżnicze marzenie.. :))
OdpowiedzUsuńLista jest bardzo długo, ciągle dochodzą jakieś nowe miejsca na mapie, które chcę odwiedzić, a największą radość sprawia mi wykreślanie i świadomość, że można :)
Usuńzazdroszczę - świetna wyprawa!
OdpowiedzUsuńCzytam, oglądam, i chcę jechać. Piękne miejsca :)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia, piękne miejsce. Byłąm 3 lata temu na Krecie. Raj na ziemi. W tym roku wybieraliśmy między Zakynthosem a Korfu i stanęło na Korfu. Mam nadzieję, ze nie zawiodę się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jej, brakuje mi słów by opisać piekno tego co zobaczyłam na tych zdjeciach!!!
OdpowiedzUsuńTaki piekny kraj i tyluturystow przyciaga. Jak to możliwe że ten kraj jest bankrutem? Ma tyle do zaoferowania...
Niesamowite fotki!!!
Cudownie odtworzyłaś mi w pamięci naszą podróż poślubną sprzed 2 lat :) zakynthos jest przepiękną wyspą!
OdpowiedzUsuńpięknie ♥
OdpowiedzUsuńkolejny mój wyjazd do Grecji będzie na pewno własnie tam:)
OdpowiedzUsuńOglądając Twoje zdjęcia z chęcią bym tam wróciła <3
OdpowiedzUsuńIdzie się rozmarzyć ! Piękne miejsca i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńraj na ziemi, cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńRaj :). Przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń:*
Jak pięknie...nie byłam nigdy w Grecji, ale teraz już wiem, że chętnie bym tam pojechała powylegiwać się w słonku :)
OdpowiedzUsuńAle piękna wyspa, kto by nie chciał się tam teraz znaleźć...Ohhhh...
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca i świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAle piękne widoki!
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca... I cudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJa chcę tam wrócić! :)
OdpowiedzUsuńAAAAAA! Tak bardzo chcę do Grecji! Już od jakiegoś czasu próbuję przekonać chłopaka, żebyśmy w tym roku wybrali Chorwację lub Grecję. Te wszystkie małe miasteczka i grecki spokój bardzo mnie pociąga.
OdpowiedzUsuńTrzymaj kciuki, żeby mi się udało, bo jego propozycja Portugalii to silny zawodnik ;)
raj na Ziemi, przepiękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńcudowne miejsce <3
OdpowiedzUsuńWspaniałe wakacje, zazdroszczę :) cudowne widoki, garbus różowy wymiata :D
OdpowiedzUsuńJak ja zazdroszczę Tobie tej podróży!!!
OdpowiedzUsuńZakynthos i cała GRECJA jest SUPER, tutaj kilka innych, ciekawych miejsc na tej wyspie: Grecja Zakynthos
OdpowiedzUsuń