Usta: Soft Matte Lip Cream, NYX
Postu pomadkowego nie było u mnie chyba od wieków, sama nie wiem dlaczego. Pomadki/błyszczyki to moja kolejna mała obsesja i osoby, które czytają mnie od dłuższego czasu, na pewno o tym wiedzą :)
Soft Matte Lip Cream od NYX poznałam pod koniec listopada zeszłego roku, bardzo spodobały mi się 2 kolory, ale w końcu po namowie Marzenki kupiłam pomadkę w odcieniu Antwerp. A w ubiegły weekend skusiłam się na kolejny kolorek, jakim jest Milan, który widziałam na blogu Kasi i bardzo mi się spodobał.
Opakowanie produktu jest solidnie wykonane, wygląda estetycznie, a aplikator pozwala na równomierne rozprowadzenie produktu na ustach.
Szminka pięknie pachnie, przypomina mi zapach budyniu waniliowego. Konsystencja jest kremowa, a tak jak już prędzej wspomniałam produkt dobrze rozprowadza się na ustach, a po około 3 minutach zastyga na nich dając piękne matowe wykończenie. Oba kolory są dobrze napigmentowane i czuję się w nich świetnie. Wystarczy jedna warstwa i delikatne poprawki, a kolor pozostaje na ustach przez kilka godzin, nie straszne mu drobne przekąski. Ściera się równomiernie i nie wysusza ust.
Moje pomadki kupiłam w Douglasie za 34,90 zł za sztukę (8 ml).
A teraz najważniejsze, czyli swatche, od lewej Milan, a po prawej Antwerp.
Serdecznie polecam, będziecie zachwycone!
A może już znacie te pomadki, macie o nich podobne zdanie do mojego? Jakie kolorki wpadły Wam w oko?
Przy okazji chciałabym Was zaprezentować moje nowe okulary korekcyjne od Firmoo, jak się Wam podobają? Ja jestem bardzo zadowolona, to już moja 3 para okularów korekcyjnych od Firmoo i są one cały czas tak dobrej jakości, a moi znajomi nie mogą uwierzyć, że zamawiam je przez internet. Czy to takie dziwne?
Model, który widzicie na powyższych zdjęciach to #F1009. Oprawki plus szkła oraz koszta wysyłki to koszt 87,75$ (335 zł).
Firmoo przygotowało też promocję dla nowych klientów, jaką jest 50% zniżka na oprawki (klik).
Soft Matte Lip Cream od NYX poznałam pod koniec listopada zeszłego roku, bardzo spodobały mi się 2 kolory, ale w końcu po namowie Marzenki kupiłam pomadkę w odcieniu Antwerp. A w ubiegły weekend skusiłam się na kolejny kolorek, jakim jest Milan, który widziałam na blogu Kasi i bardzo mi się spodobał.
Opakowanie produktu jest solidnie wykonane, wygląda estetycznie, a aplikator pozwala na równomierne rozprowadzenie produktu na ustach.
Szminka pięknie pachnie, przypomina mi zapach budyniu waniliowego. Konsystencja jest kremowa, a tak jak już prędzej wspomniałam produkt dobrze rozprowadza się na ustach, a po około 3 minutach zastyga na nich dając piękne matowe wykończenie. Oba kolory są dobrze napigmentowane i czuję się w nich świetnie. Wystarczy jedna warstwa i delikatne poprawki, a kolor pozostaje na ustach przez kilka godzin, nie straszne mu drobne przekąski. Ściera się równomiernie i nie wysusza ust.
Moje pomadki kupiłam w Douglasie za 34,90 zł za sztukę (8 ml).
Antwerp na moich ustach to piękny kolar, ale przeglądając inne zdjęcia w internecie, zauważyłam, że u innych dziewczyn wygląda on czasem trochę inaczej.
Milan to piękny róż, który jest dość intensywny, ale kompletnie nie widać tego patrząc na opakowanie.
Oba kolory skradły moje serce i warto przed zakupem przetestować je na ręce, ponieważ opakowanie nie mówi o nich zbyt wiele. Serdecznie polecam, będziecie zachwycone!
A może już znacie te pomadki, macie o nich podobne zdanie do mojego? Jakie kolorki wpadły Wam w oko?
Przy okazji chciałabym Was zaprezentować moje nowe okulary korekcyjne od Firmoo, jak się Wam podobają? Ja jestem bardzo zadowolona, to już moja 3 para okularów korekcyjnych od Firmoo i są one cały czas tak dobrej jakości, a moi znajomi nie mogą uwierzyć, że zamawiam je przez internet. Czy to takie dziwne?
Model, który widzicie na powyższych zdjęciach to #F1009. Oprawki plus szkła oraz koszta wysyłki to koszt 87,75$ (335 zł).
Firmoo przygotowało też promocję dla nowych klientów, jaką jest 50% zniżka na oprawki (klik).








Efekt na ustach cudny. Piękny kolor i ten fantastyczny mat. Zdecydowanie to wykończenie ma w sobie to "coś". Bardzo mi się podoba. Co do oprawek śliczne :)
OdpowiedzUsuńTak, ma w sobie to "coś" :)
UsuńKolorki super :) Drugi absolutnie wymiata :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne kolory!
OdpowiedzUsuńChcę je! Cudowne kolory ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory! Ja właśnie przymierzam się do okularów, ale nie zamówiłabym ich przez internet, bo musiałabym je najpierw 100 razy przymierzyć, żeby być pewną, że na pewno są ok i pasują. Może dlatego, że jeszcze nie nosiłam okularów, a teraz będę musiała mieć je na nosie na codzień.
OdpowiedzUsuńNa stronie Firmoo są podane wszystkie wymiary, pomierzyłam co było trzeba u siebie i znów trafiłam z wyborem, bardzo się z tego cieszę, bo u optyka nie mogę nic wybrać dla siebie.
Usuńmam Tokio - swieny ale Antwerp - chyba zakupie przy kolejnej wizycie w Blue City - najlepszy efekt miałam jak zmieszałam oba na ustach .:)
OdpowiedzUsuńTokyo też śliczny, taki Barbie trochę :) Ja jednak wolę mocniejsze kolorki, bardziej mi pasują.
UsuńTych pomadek nie mialam ale podobny efekt u mnie daja pomadki z Essence :)
OdpowiedzUsuńJakie dokładnie?
UsuńBardzo ładnie wyglądają :) Ja też bardzo długo chciałam je spróbować i skusiłam się na Monte Carlo, chłodną czerwień. Mam jeszcze chrapkę na Copenhagen, ale ciągle jest niedostępna :(
OdpowiedzUsuńNo słabo z dostępnością stacjonarnie, ale zerknij może online. Ja mam chrapkę jeszcze na Addis Ababa ^^
UsuńChyba nie odważyłabym się zamówić okularów przez internet, ale cieszę się, że Tobie pasują :)) Pomadki wyglądają ślicznie, tyle że ja jeszcze nie dorosłam do szminek. Może kiedyś przyjdzie mój czas :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, a w tle mój jeden z ulubionych wosków yc ;)
OdpowiedzUsuńOkolary są swietne!!!
OdpowiedzUsuńA z marka nyx nie mialam jeszcze do czynienia.
Dzięki Syluś :*
UsuńPolecam te pomadki, są rewelacyjne!
oo matttkooo nie wiedziałam , że one takie piękne !!!
OdpowiedzUsuńchceeee
Takie niepozorne :P
UsuńSłyszałam o nich wiele dobrego i od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu.. tyle, że u nas mało kolorów do wyboru i większość mi się dubluje :/.
OdpowiedzUsuńOkulary super :)
U mnie w Douglasie też braki, Milan kupiłam ostatni :/
UsuńSama nie wiem, w którym Ci ładniej, obydwa pięknie wyglądają na Twoich ustach :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana, czuję się w nich super!
Usuńale łaaaadne :O :D
OdpowiedzUsuńLubię takie pomadki :) kolory są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńPosiadam Antwerp i uwielbiam! Milan natomiast jest w planach ;)
OdpowiedzUsuńDobry wybór! Antwerp to cudo nad cudami <3
UsuńFajne kolory, szczególnie Milan mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, bardzo Ci pasują :)
OdpowiedzUsuńOba kolory są piękne ;)
OdpowiedzUsuńna swatchu stwierdziłam że nie dla mnie bo mają kolory intensywne, ale na ustach całkowicie inaczej wyglądają i mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńTak, trzeba przetestować u siebie, bo kolorki wyglądają inaczej w opakowaniu niż na ustach, zależy też od karnacji itd...
Usuńwow pasuje idealnie! skromnie mówiąc doradzilam idealnie:)
OdpowiedzUsuńMusimy częściej chodzić razem na zakupy :)
UsuńAntwerp śliczny!
OdpowiedzUsuńA okulary z Firmoo są bardzo dobre, mam od nich kilka sztuk ;) Twoje oprawki też mi się bardzo podobają!
Wszystkim polecam Firmoo, ale jakoś moja rodzina i znajomi nie mogą się przekonać do zakupu okularów w sieci.
UsuńBardzo ładnie Ci w tych kolorach na ustach :) Jestem zaskoczona, że są tak mocno napigmentowane. Nie miałam wcześniej tych błyszczyków, ale już mam na nie ochotę :)
OdpowiedzUsuńTen ciemny róż jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńPiękne pomadki :)
OdpowiedzUsuńOba są piękne. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Super wydają się te pomadki ;) Dłuższy czas temu już je zauważyłam i zastanawiałam się nad ich kupnem głównie czy warto i teraz myślę , że tak :D
OdpowiedzUsuńwww.ipassion.pl