I Don't Mean Rhinestones, Lynnderella
Lakiery Love Lynnderella to właśnie takie cuda, które zobaczyłam gdzieś w sieci i zapragnęłam je mieć. Wszystko nie trwało długo i listonosz zapukał do mych drzwi z paczuszką. W środku były solidnie zapakowane 4 lakiery do paznokci tej marki. Wyobraźcie sobie moją reakcję :P
Lakiery produkowane są ręcznie, a etykiety wypisywane ręcznie, buteleczki wyglądają uroczo!
Pierwszym cukieraskiem, który chcę Wam pokazać jest I Don't Mean Rhinestones.
Lakier jest piękny, ale nie zdecydowałam się teraz nałożyć go solo i powędrował na warstwę lakieru Too Yacht To Handle od China Glaze. Trochę się pobawiłam przy wyonywaniu tego zdobienia, co zresztą widać :)
- Lakieru I Don't Mean Rhinestones, Lynnderella
- Czarno-złotego lakieru do stempli, Konad
- Lakieru Too Yacht To Handle, China Glaze
- Złotych dżetów, BornPrettyStore
- Płytki B.02 Flower Power, B. Loves Plates
- Lakieru Sun Hat, Models Own
- Lakieru Bikini, Models Own
- Lakieru HyperGel Pink Veneer, Models Own
- Lakieru Color Me Bold, Morgan Taylor
Lakiery Love Lynnderella są ręcznie produkowane i pochodzą z USA. Kupicie je na stronie sklepu (klik) oraz Ebay'u (klik).
Całe mnóstwo swatchy znajdziecie na blogu Lynnderella <3








Też chodzą za mna te lakiery <3
OdpowiedzUsuńśliczne są:)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPiękny lakier, ale całe zdobienie robi jeszcze lepsze wrażenie :)
OdpowiedzUsuńTakie wakacyjne to mani, pięknie!
OdpowiedzUsuńKolor Too Yacht To Handle wymiata! Te paznokcie to sztuka! :)
OdpowiedzUsuńJEJU jak to pięknie wygląda!!
OdpowiedzUsuńTe lakiery to chyba taka sama legenda ja Emily de Molly
OdpowiedzUsuńKuszą mnie one już od dawna, a dzięki tobie jeszcze bardziej :D
OdpowiedzUsuńCudowne wręcz :)
Bardzo fajnie zmalowane. Jednak jak dla mnie to za bogato by było. U koś mi się podoba, u mnie już czułabym się "przeciążona" :)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię na bogato heh
Usuńgenialne są :)
OdpowiedzUsuńCudowne, zakochałam się w tych etykietkach!
OdpowiedzUsuńPiękne są te lakiery i buteleczki też mają słodkie ;)
OdpowiedzUsuńTylko jedno słowo przychodzi mi na myśl- cudownie!
OdpowiedzUsuńsłodkie te Lynnderellki :P
OdpowiedzUsuńJak je ładnie nazwałaś ^^ Lynnderellki <3
Usuńdla mnie na razie Lynderki pozostają w sferze marzeń ;))
OdpowiedzUsuńpiękny zestawik wybrałaś - no i zdobienie też zrobiłaś ekstra!
marzę o chociażby jednej buteleczce <3
OdpowiedzUsuńPięęęęknie! :)
OdpowiedzUsuńWow, jest olśniewający :D
OdpowiedzUsuńśliczne zdobienie mega wiosenne :)
OdpowiedzUsuńojejku jestem mega zachwycona, są przepiękne <3
OdpowiedzUsuńcudne mają te buteleczki! mega to Twoje zdobienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to bardzo miłe :) :*
UsuńCudne zdobienie!!
OdpowiedzUsuńLakiery widziałam już u B. i juź wtedy się w nich zakochałam. Niestety są poza moim zasięgiem, bo nie mam pojęcia gdzie je kupic ;(
Kochana, w poście podałam linki do sklepu oraz aukcji na Ebay'u :)
UsuńEbaja sie boje, a sklep z ciekawosci obejrze.
UsuńAle fajne :), fajny pomysł na ręcznie pisane etykiety :)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne kolory mają. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**