Cake Pop od Orly w zdobieniu z płytką BP-54

Hej! Nie mam dziś weny, od rana myślę nad tytułami dla nowych postów i to mój największy problem. Mam mnóstwo materiału i chcę się nim z Wami jak najszybciej podzielić, mam nadzieję, że się cieszcie :)

Marka Orly wypuściła na rynek nową kolekcję lakierów o nazwie Sugar High i dwa lakiery z kolekcji wpadły w moje ręce jakiś czas temu. Wybrałam oczywiście soczysty Key Lime Twist, a także Cake Pop, który dziś Wam bliżej zaprezentuję. 

Cake Pop to taki mleczny róż o rzadkiej konsystencji, przypomina mi mleczny napój. Dla pełnego krycia nałożyłam 3 równe cienkie warstwy, mogłam nałożyć 2 grubsze, ale jest rzadki i 3 lepiej się sprawdziły. Wysycha dość szybko, czego się nie spodziewałam, bo najczęściej przy rzadkich lakierach ten czas się wydłuża. Buteleczka standardowa, jak we wszystkich lakierach Orly (18ml) z sylikonową nakrętką.

Pomalowane paznokcie ozdobiłam wzorem z nowej płytki BP-54 od Born Pretty Store, którą dostałam niedawno. Niezawodny duet czyli czarny stempel również z BPS oraz czarno-złoty lakier do stempli od Konad rewelacyjnie odbił wzór, który następnie trochę niechlujnie (celowo) wypełniłam kolorowymi lakierami. Całość pokryłam Top Coat'em Poshe, który nie rozmazuje wzorków.

Do wykonania zdobienia użyłam:

• Lakieru Cake Pop, Orly (39 zł)
• Lakieru Pink Waterfall, Orly (39 zł)
• Lakieru do stempli w kolorze czarno-złotym, Konad
• Lakieru Lavender 218, Joko
• Płytki do stempli BP-54, Born Pretty Store (2,99$)
• Czarnego stempla, Born Pretty Store (4,46$)
• Płaskiego pędzelka do zdobień
• Top Coat'u, Poshe

Lakiery Orly kupicie w sklepie OrlyBeauty, a produkty Born Pretty Store w sklepie o tej samej nazwie, gdzie korzystając z mojego kodu BSL91 otrzymacie 10% zniżkę na zakupy.

Jak się Wam podoba, koniecznie dajcie mi znać co sądzicie :)

_______
Jeszcze do jutra zapraszam Was do wspólnych zakupów w sklepach Nailland oraz Born Pretty Store, więc informacji tutaj.