Wibo, Celebrity lash - niebieski tusz do rzęs
Od dawna chciałam wypróbować niebieski tusz do rzęs, a kiedy zobaczyłam nowość Wibo od razu zdecydowałam się na kupno. Wiem, że wiele z Was jest bardzo ciekawa tej maskary, więc zapraszam do przeczytania mojej recenzji oraz obejrzenia zdjęć.
Szczoteczka wygląda zwyczajnie, opakowanie jest plastikowe w kolorze biało-niebieskim. Tusz ma za zadanie wydłużyć i zwiększyć objętość rzęs, ale wg mnie jest on bardzo przeciętny i gdyby nie jego kolor to poszedłby w odstawkę. Tak jak pisałam na samym początku, nie użyłam nigdy wcześniej żadnego innego tuszu niż czarny. Może popełniam jakieś błędy przy malowaniu rzęs, ale kiedy robię to tym tuszem to koloru nabierają same końcówki, a nasada pozostaje nieruszona. Myślę, że gdyby szczoteczka była silikonowa to efekt byłby lepszy. Nie mniej jednak kolor jest naprawdę bardzo fajny. Nie osypuje się i naprawdę dobrze się utrzymuje, jednak trochę skleja rzęsy.
Cena nie jest wygórowana, tusz kosztuje ok 12 zł / 7 g
Pozostaję wierna czarnemu tuszowi, ale co jakiś czas fajnie jest dodać koloru naszemu spojrzeniu.
Cena nie jest wygórowana, tusz kosztuje ok 12 zł / 7 g
Ale fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawe ! :)
OdpowiedzUsuńizey-izabella.blogspot.com
Efekt mi się podoba, ale kolor nie dla mnie raczej :)
OdpowiedzUsuńja go mam i nawet się polubiliśmy :) na lato będzie idealnie
OdpowiedzUsuńmusze go sprobowac ja bedzie wygladal u mnie;]
OdpowiedzUsuńJa ostatnio widziałam fajne połączenie, a mianowicie na górnych rzęsach czarny tusz standardowo, a niebieski tylko na dolnych :)
OdpowiedzUsuńTeż to gdzieś widziałam i byłam pod wrażeniem, świetnie to wyglądało :)
UsuńWidziałam go ostatnio w sklepie i tak sie nad nim zastanawiałam czy go nie kupić ale w końcu sie nie zdecydowałam:/
OdpowiedzUsuńDawna moda na niebieskie maskary wraca ;-)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo mi się podoba, ale opakowanie jest dla mnie tandetne :P
OdpowiedzUsuńTeż mam, ale jeszcze nie odważyłam się wyjść z domu z rzęsami pomalowanymi w ten sposób. Też pozostaję wierna czarnemu tuszowi :) i na pewno nie jest to lakier na co dzień ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś uwielbiałam takie cudaki :) kiedyś na pewno ponownie się odważę:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam niebieskie tusze ;]
OdpowiedzUsuńa ja go chyba w końcu kupię :D
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować na lato w tamtym roku chciałam ale coś nie wypaliło :D
OdpowiedzUsuńŁadny kolor! Ja też do tej pory używałam tylko czarnych tuszów, a ostatnio kupiłam dwa kolory z Essence i jestem z nich zadowolona, ładnie kryją rzęsy po całości, ale trzeba nałożyć dwie warstwy :)
OdpowiedzUsuńFajny, naprawdę niebieski :)
OdpowiedzUsuńkurcze a mi chyba nie pasuje kolorowy tylko czarny zaś bo jestem jemu wierna :) może kiedyś sie skusze i przełamie na kolorowy fiolet by się spodobał ale pewnie nie ma takiego :D jeszcze...
OdpowiedzUsuńMiałam znajomą, która malowała oczy niebieskimi czy zielonymi tuszami do rzęs... Jakoś nigdy nie widziałam niczego fascynującego w codziennym makijażu kolorowych rzęs... Natomiast do wszelkich kreacji tematycznych jak najbardziej - sama pewnie bym użyła :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że tusze mają bardzo dobrą pigmentację, ale jakoś kolory na rzęsach mnie nie kręcą ;)
OdpowiedzUsuńZa stara jestem na niebieski tusz :) kokorowymi bawilam sie w liceum :) teraz...tylko czarny :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny oryginalny kolorek:) chyba się odważę...
OdpowiedzUsuńjakoś mnie to nie przekonuje. Sama kupiłam sobie neibieski tusz, i ani razu go nie użyłam aż zasechł i wylądowal w smieciach ;p
OdpowiedzUsuń