Śniadanie u Tiffany'ego oraz Audrey Hepburn moją inspiracją !

Witajcie! 
Od kilku lat jestem fanką Audrey Hepburn i powoli zmienia się to w moją małą obsesję. Oczywiście pozytywną i sprawia mi to wiele radości. Kiedy niedawno zmieniałam wystrój pokoju to właśnie Audrey stała się jego motywem przewodnim. Otaczam się wieloma dodatkami z jej wizerunkiem, a dziś stworzyłam zdobienie paznokci, do którego zainspirował mnie film "Śniadanie u Tiffany'ego".

Zdobienie, tak jak Audrey jest eleganckie i z klasą! Audrey Hepburn była muzą samego Huberta Givenchy. Jego wyrafinowane, kobiece kreacje idealnie leżały na drobnej aktorce.
Kolor bazowy oczywiście Tiffany Blue, a do tego klejnoty, które Audrey oglądała co rano w witrynie Tiffany'ego.

Do wykonania tego zdobienia użyłam lakieru Too Yacht To Handle od China Glaze, naklejek wodnych, cyrkonii oraz srebrnych dżetów. Do nakładania cyrkonii oraz dżetów użyłam świecowego ołówka, który spisał się na medal! Dżety pochodzą ze sklepu Born Pretty Store, a ich cena to 5,86$, lecz po użyciu kodu "BSL91" otrzymacie 10% zniżki!
Chcę Wam również pokazać moje skarby z wizerunkiem Audrey <3 Są wśród nich notesy, kubek, obrazki, obraz, kolczyki, podkładka pod myszkę, parasolka, zegar ścienny oraz budzik. Mam jeszcze inne dodatki, ale te może pokażę Wam kiedy indziej.

Komentarze

  1. Uwielbiam ją. Muszę kupić takie naklejki dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale miałaś pomysł! Wykonanie bardzo staranne, a efekt zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Audrey jest dla mnie uosobieniem kobiecości!!!!
    A Twoje paznokcie są jakby ukłonem w jej stronę!! Przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne paznokcie, swietnie to wyglada

    OdpowiedzUsuń
  5. Całość prezwentuje się świetnie !

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mogłabym przejść obojętnie obok takich paznokci!!! Naklejki są boskie i już się za nimi rozglądam! Chyba nie muszę wspominać, że kolor jest moim ulubieńcem ;) Do tego perfekcyjne wykonanie! Jednym słowem CUDO! CUDO! CUDO!

    OdpowiedzUsuń
  7. O mój boże, moja ikona, moja idolka na Twoich paznokciach <3 bosko

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie to wygląda. Ja muszę niedługo pomyśleć nad jakimiś paznokciami na strudniowke.. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastycznie to wyszło! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super wyszło :) gdzie można kupić te wodne naklejki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam dokładnie skąd je mam, ale mocno mi się wydaje, że z Promoto-Promoto. Szukałam na ich aukcjach, ale nigdzie ich nie widzę :/

      Usuń
  11. to już obsesja :D ale za to jaka piękna! :) piękny kolor bazowy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzeczywiście fanka z Ciebie niesamowita:)
    A co do pazurków, to perfekcja w każdym calu! Bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  13. W podobnym stylu zrobiłam kiedyś hybrydę (można zobaczyć na insta), a z dodatkiem Audrey podoba mi się jeszcze bardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Och nieee <3 Co za cudo :D A naklejki są skąd, bo się nie dopatrzyłam?
    Jako wieloletnia fanka podzielam obsesję. :)
    Kubek, kalendarze, plakaty, koszulki, budzik, kolczyki, pierścionek, wisiorek - kompletuję, bo uwielbiam mocno :D

    Jestem zauroczona <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam dokładnie skąd je mam, ale mocno mi się wydaje, że z Promoto-Promoto. Szukałam na ich aukcjach, ale nigdzie ich nie widzę :/

      PS Jestem bardzo ciekawa twojej kolekcji, masz gdzieś fotki?

      Usuń
    2. Miałam gdzieś na starym blogu... Muszę poszukać, a najlepiej zrobić zdjęcia jeszcze raz, bo mocno się powiększyła :) Czuję przypływ inspiracji do nowej notki :D

      Usuń
    3. Koniecznie podeślij mi potem link :)

      Usuń
    4. Proszę :D http://justynaesz-various.blogspot.com/2014/01/na-herbatce-z-audrey-h.html

      Usuń
  15. łał cudne!!! szczególnie z kamyczkami !

    OdpowiedzUsuń
  16. super! :) ja fanką Audrey nie jestem ale jej uroda zawsze mnie zachwycała :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdobienie i naklejki świetne! Choć ja bym zostawiła mały palec w spokoju, od zawsze nie podobało mi się zbyt wiele cyrkonii na jednym paznokciu, taka moja fanaberia :P

    OdpowiedzUsuń
  18. wow, piękne pazurki... i super, że masz swoją "ikonę" :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie idealne paznokcie, taka myśl nasunęła mi się jak tylko zobaczyłam zdjęcia. Piękne zdobienie, fajne naklejki ale mały paznokieć najbardziej mnie zachwycił. Świetnie to wszystko ułożyłaś i obmyśliłaś.

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna obsesja:):) Moją jest Paryż:)

    OdpowiedzUsuń
  21. śliczne zdobienie :)
    i widać, że jesteś fanką Audrey :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie ci to wyszło. Wow, pokaźna kolekcja :p

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne zdobienia :) Audrey dla mnie to wzór kobiecości, delikatności i klasy, bardzo lubię na nią patrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Super paznokcie, ja mam takiego fioła na punkcie Marylin Monroe i Paryża :) bo przecież "Paris is always a good idea" :)

    OdpowiedzUsuń
  25. WOW - wyszły na prawdę śliczne - jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Do tego zdobienia pasował by lakier China Glaze "For Audrey" :D Hihi masz tyle rzeczy z jej wizerunkiem, co ja z kotami :P

    OdpowiedzUsuń
  27. mały paznokieć jest świetny :D całość genialna :D patrzę i podziwiam :D

    OdpowiedzUsuń
  28. piękne paznokcie! a mały z tymi cyrkoniami wygląda bosko! chciałabym tak umieć :D

    OdpowiedzUsuń
  29. widzialam dzis w Poznaniu w Tkmaxx duży obraz Audrey przeceniony na 37 zł, był w dość ładnej ramie

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne zdobienie - oczy trudno oderwać :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz :* Zapraszam do obserwacji oraz polubienia mnie w Social Media :)