Makijaż kosmetykami M∙A∙C Divine Night Holiday oraz RiRi Hearts !
Pamiętam, kiedy jeszcze 2-3 lata temu kosmetyki M∙A∙C były dla mnie prawie nieosiągalne, a pierwszą pomadę kupiłam na Ebayu. Potem kolejną, a kiedy już poleciałam do Stanów byłam tak niezdecydowana i z całego asortymentu kupiłam tylko bronzer. Ale całe szczęście te czasy już minęły i mogę buszować po ich sklepie kiedy tylko chcę i to 24/h, a w dodatku bez wychodzenia z domu. Od czasu, kiedy otwarto sklep online kupiłam już kilka kosmetyków. Prezentowałam niedawno lakier RiRi Woo, a teraz nieśmiało zapraszam Was na recenzję różu, pomadki oraz eyelinera.
RiRi <3 M∙A∙C Superslick Liquid Eye Liner to kosmetyk, do którego miałam sceptyczne podejście. Dlaczego? A to dlatego, że wszystkie eyelinery brokatowe, które znałam do tej pory były bardzo nietrwałe i wyglądały na powiece po prostu kiczowato. Posiadam odcień Cockiness (różowe złoto) i wygląda on na powiece prześlicznie, daje delikatny błyszczący efekt i to mi się w nim podoba. Trzyma się bardzo dobrze, zastyga i przy zmywaniu widać widocznie, że staje się taką jakby gumą. Odkąd go mam nie przestaję się z nim rozstawać. Cena to 88 zł / 1,8 ml
RiRi <3 M∙A∙C Superslick Liquid Eye Liner to kosmetyk, do którego miałam sceptyczne podejście. Dlaczego? A to dlatego, że wszystkie eyelinery brokatowe, które znałam do tej pory były bardzo nietrwałe i wyglądały na powiece po prostu kiczowato. Posiadam odcień Cockiness (różowe złoto) i wygląda on na powiece prześlicznie, daje delikatny błyszczący efekt i to mi się w nim podoba. Trzyma się bardzo dobrze, zastyga i przy zmywaniu widać widocznie, że staje się taką jakby gumą. Odkąd go mam nie przestaję się z nim rozstawać. Cena to 88 zł / 1,8 ml
Kolejny kosmetyk to pomadka w odcieniu Private Party z limitowanej kolekcji M∙A∙C Divine Night Holiday 2013. To ocień, który spodobał mi się od pierwszego wejrzenia, zawsze marzyłam o takiej pomadce i stało się! Kolor jest połączeniem śliwki i fioletu. Bałam się troszkę, że będzie dla mnie odrobinę za ciemny, ale nie jest ona tak ciemna jak wygląda w opakowaniu! Ma satynowe wykończenie i przyjemnie się ją aplikuje. Kolor oczywiście można stopniować i mieć delikatny efekt lub bardziej wyrazisty. Od innych pomadek różni się tym, że opakowanie jest czarno-złote, a nie srebrne. Trwałością również nie odbiega od innych pomadek M∙A∙C. Cena to 95 zł
Róż również pochodzi z limitowanej kolekcji M∙A∙C Divine Night Holiday 2013. Wybrałam odcień Talk of the Town, ponieważ większość róży, które posiadam to ciemne kolory i nie zawsze do mnie pasują. Ten jest całkiem inny, delikatny i rozświetla buzię, dając jej efekt glow! Skóra wydaje się wtedy taka zdrowa i promienna. Oczywiście trzeba uważać, przy jego nakładaniu, bo można przesadzić i efekt będzie całkiem odwrotny, do oczekiwanego. W opakowaniu wydaje się, że po nałożeniu na policzki będzie tylko brokat, ale ta ciepła brązowa baza z żółto-różowym złotem nadaje naprawdę ładny efekt. Przy nałożeniu rano trzyma się na mojej buzi spokojnie przez 8 godzin. Cena to 110 zł / 3,2 g
Uważam, że były to bardzo dobrze wydane pieniądze, a z doświadczenia wiem, że kosmetyki M∙A∙C starczają na lata!
Uważam, że były to bardzo dobrze wydane pieniądze, a z doświadczenia wiem, że kosmetyki M∙A∙C starczają na lata!
Kolczyki Sammy Dress / Okulary Firmoo
o,pomadka mi się podoba :) pomadek nigdy za wiele...tak jak lakierów :D
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Uzbierałam już całkiem pokaźną kolekcję.
Usuńpomadka cudowna, liner tez, ale roz nie w moim kolorze.
OdpowiedzUsuńMam dwie pomadki MAC i jedna niestety strasznie zachowuje sie na ustach
A jaka to ?
UsuńImpassioned. Kolor cudny ale wysusza I slabo sie trzyma. Nierowno schodzi
UsuńDzięki, będę miałam ten kolor w pamięci.
UsuńPiękna szminka:) A makijaż bardzo ładny,czasem minimalizm dużo lepiej wygląda aniżeli przepych:)
OdpowiedzUsuńRównież tak uważam i cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńPomadka wygląda na Twoich ustach przepięknie :)
OdpowiedzUsuńSzminka i róż bym z chęcią przygarnęła, bo maja piękne odcienie. Eyeliner fajnie się prezentuje, robi wiele na oku i taki minimalistyczny makijaż robi wrażenie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękna pomadka:))
OdpowiedzUsuńPomadka wygląda świetnie :) Eyeliner za to w ogóle mi nie przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńco do tego eyelinera,to mam dość podobny z Wibo :)
OdpowiedzUsuńPomadka ma super kolor :) Róż też mi się podoba, taki właściwie rozświetlacz bardziej ;) Eyeliner zupełnie nie w moim kolorze, ale na Tobie wygląda fajnie.
OdpowiedzUsuńta pomadka jest przebajeczna!
OdpowiedzUsuńNiestety też nie mam dostępu do MACa, a szkoda, bo eyeliner ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńPiękna kreska!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe i fenomenalnie się prezentują , super wygladasz zwłaszcza w okularkach ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki, miło mi! No okularki noszę już prawie cały czas, choć nie ukrywam, że lepiej czuję się bez. Ale wada wzroku mi na to nie pozwala :(
Usuńróż mi sie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńGreat makeup!
OdpowiedzUsuńThanks !
UsuńCóż za kolor na ustach <3
OdpowiedzUsuńskradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor szminki, a i róż fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wszystko się razem komponuje, a jeszcze fajniejsze jest to, że liner ociągnęłaś jedynie po linii rzęs nie wyciągając kociego oka. Bardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam www.ekaterinakozlova.com
Próbowałam i tak, ale nie wygląda tak ładnie, jak tylko po linii rzęs.
UsuńPomadka i róż są śliczne :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze w MACa nie wpadłam. I aż się boję bo nęci strasznie ;) bo to się zawsze tak zaczyna ;)
OdpowiedzUsuńPomadka jest super! A róż cudnie prezentuje się na twarzy :)
OdpowiedzUsuńPomadka jest przepiękna , chyba muszę dołączyc ją do swojej kolekcji :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie ;*
piękny kolor tej pomadki! uwielbiam tego rodzaju odcienie , używam ich zazwyczaj gdy minimalnie maluję oczy, albo gdy w ogóle ich nie maluję :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńewa-visage.blogspot.com