The Answer is Love !
Cześć,
Wczoraj wieczorem napisałam na Facebooku, że dziś pokażę Wam moje 2 kolejne lakierowe odkrycia <3 I oto jestem, totalnie zakochana w tych cudach: Barry M Textured Glitter Nail Paint, 7 Nude Duchess oraz Anny, 047 The Answer is Love.
Piaskowy Barry M spodobał mi się jak tylko zobaczyłam tę serię w internecie. Aplikacja jest przyjemna, dla pełnego krycia potrzebuje tylko 2 warstwy. Lakier wysycha szybko i tworzy na paznokciu piaskową fakturę. Naprawdę bardzo mi się to podoba. Nie jest to przesadzone, ale bardzo delikatne, paznokcie nie przypominają papieru ściernego. Pędzelek jest standardowy, jak przy wszystkich lakierach Barry M.Jest to piękny różowo-złoty glitter, który mieni się mnóstwem drobinek. Nie testowałam go jeszcze z top coat'em, ale zrobię to na pewno!
Lakier kosztuje ok 21 zł / 10 ml
A teraz istna wisienka na torcie, czyli moje przypadkowe odkrycie. Skuszona promocją "Kup 2, 3 kupisz za 1 grosz!" oczywiście uległam i kupiłam to cudo oraz 2 inne lakiery Anny! Kiedy zobaczyłam ten lakier oniemiałam, ekspedientka w perfumerii miała pewnie ze mnie niezły ubaw. Takie lakiery najczęściej oglądałam na innych blogach i wzdychałam do nich. Ten piękny odcień fioletu jest idealny na jesień/zimę, kiedy sporo jest sztucznego światła. Jego kolor i wykończenie współgrają ze sobą w pełni.
Lakier kosztuje ok 45 zł / 15 ml
Całość przyozdobiłam jeszcze delikatnymi lekko różowymi ćwiekami.
W tym poście padło tak wiele słów: wspaniały, idealny czy piękny, że następny post musi być dla równowagi negatywny, ale mam jeszcze Wam do pokazania tyle lakierowych odkryć, że nie wiem jak mi pójdzie :P
A jak Wam podobają te lakiery, czy chętnie nosilibyście je na paznokciach?
Jestem pod wrażeniem obydwóch :P Na Barry M mam szczególną chrapkę, bo takie świecidełka zaczęły mi się podobać i na moich paznokciach :D
OdpowiedzUsuńMasz piękne paznokcie, zajrzałam do Ciebie i bardzo mi się spodobało!
UsuńDziękuję bardzo :)
UsuńObydwa mnie oczarowały!
OdpowiedzUsuńThe answer is love piękny <3
OdpowiedzUsuńOba są boskie... a razem wyglądają bajecznie! nie pomyślałabym, że 2 lakiery, które są tak strojne stworzą idealną parę:)
OdpowiedzUsuńpiękny ten piasek, ja mam złoty i uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńFiolet wygląda obłędnie, jego bym chętnie ponosiła :)
OdpowiedzUsuńNatomiast BarryM jakoś do mnie nie woła ;P
oba śliczne :)
OdpowiedzUsuńparka z nich świetna, Barry jest cudny :)
OdpowiedzUsuńSą piękne;)
OdpowiedzUsuńOjejku! Jestem bardzo zdziwiona, ale ten Anny mi się niezmiernie spodobał! :) Rzadko podobają mi się drobinkowce, ale ten jest boski :)
OdpowiedzUsuńTen z Anny naprawdę jest boski i cena w takiej promocji jak najbardziej ok. Gdzie są takie lakiery Anny, bo nie mam pojęcia. Nigdy ich nie widziałam.
OdpowiedzUsuńDouglas ;)
Usuńprzepadłam.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej Ance TOTALNIE! Jest niesamowita.
A Barryś od razu mi się spodobał- od pierwszych swatchy w internecie. Tak naprawdę całą królewska kolekcja piasków mi się podoba... ;)
Ten ciemny jest świetny!!!
OdpowiedzUsuńOba w połączeniu dają efekt nie z tej ziemi ! <3
OdpowiedzUsuńtez fiolet do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńjasny mi się podoba, fiolet już nie bardzo ;)
OdpowiedzUsuńsą sliczne:)
OdpowiedzUsuńJasny ładny, ale to fiolet mnie zachwycił bardziej :)
OdpowiedzUsuńniezła parka, ale wolałabym żeby się rozstała ;)
OdpowiedzUsuńO piasku już Ci pisałam, więc powtarzać się nie będę. Co do Anny- jest piękny. Miałam lata temu podobny z Constance Carroll (nie wiem, czy ta firma jeszcze istnieje) i nigdzie potem nie mogłam takiego koloru trafić. Jutro lecę do Douglasa:)
OdpowiedzUsuńAnka pobiła ten piasek. Naprawdę! Jest genialna! Niesamowita! Mowe mi odejmuje :P
OdpowiedzUsuńCuuudne! <3
OdpowiedzUsuńRewelacyjne połączenie :) Bardzo glamour ;)
OdpowiedzUsuńIdealny fiolet <3 Skradł moje serducho :P
OdpowiedzUsuńno nigdy nie pomyślałabym że zestawienie takich kolorów ze sobą będzie tak dobrze wyglądać :D
OdpowiedzUsuńThe Answer is Love jest po prostu fenomenalny! zahipnotyzował mnie totalnie
OdpowiedzUsuńOba lakiery śliczne, ale Barry M wymiata ;-)
OdpowiedzUsuńUrzekł mnie ten lakier od Anny
OdpowiedzUsuńOczy mi się zaświecilły O_O
OdpowiedzUsuńOba lakiery są świetne ;)
OdpowiedzUsuńanny jest przecudny!
OdpowiedzUsuńfantastyczne mani, to połączenie wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńPiasek jest cudny, a w połączeniu z tą piękną Anny super wygląda :)
OdpowiedzUsuńAnny jest ooooooobłędny mmmm aż się obśliniłam
OdpowiedzUsuńten barry m mi się na początku podobał, ale później jakoś mi się odwidziało ;) za to ten anny piękny! masz rację, wszystko w nim do siebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńWoW!!! Obydwa świetne, ale Barry M wygląda niczym biżuteria - piękny i elegancki odcień ;)
OdpowiedzUsuńANNY - odcień mnie całkowicie zauroczył! Jest przepiękny
OdpowiedzUsuńPiękny mani :) jesienna elegancja :)
OdpowiedzUsuńpięknie to wygląda!!!
OdpowiedzUsuń