Morgan Taylor, New York State of Mind - swatche i recenzja
Dziś mam dla Was trochę swatchy nowego lakieru
Morgan Taylor, który nosi piękną nazwę New Yok
State of Mind. Co z resztą od razu przywodzi mi na myśl piosenkę Jay-Z - Empire
State Of Mind feat. Alicia
Keys., jeśli ktoś z Was nie zna, koniecznie musi
to nadrobić i posłuchać.
Morgan Taylor jest własnością firmy Gelish Harmony. Marka zadebiutowała w tym roku prezentując aż 100 odcieni inspirowanych pięknem cennych kamieni szlachetnych, promienistych pereł, lśniącego złota i połyskującego srebra. Do stworzenia ekskluzywnych lakierów Morgan Taylor użyto najbardziej nasyconych pigmentów, a formułę wzbogacono cennymi składnikami, by uzyskać dotąd niespotkane połyskujące brokaty, olśniewające metaliczności oraz wysoce kremowe odcienie.
New Yok State of Mind Glitter, to jeden z tych odcieni, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Sam kolor bazowy jet bardzo trudny do określenia, na zdjęciach wygląda na czarny, a w rzeczywistości jest trochę jaśniejszy i wpada w brąz. Cały urok tego lakieru to mnóstwo zatopionych w nim brokatowych holograficznych drobinek w różnych kolorach. Konsystencja jest żelowa, gęsta, dla pełnego krycia potrzebuje 2 warstwy. Wysycha bardzo szybko. Radzę pierwszą warstwę nałożyć cieniutko, a drugą grubszą.
Standardowo jak na holograficzne drobinki przystało są uparte i nie dają się porządnie sfotografować ;(
Tutaj 2 warstwy bez top coatu:
Z top coatem:
Muszę jeszcze wspomnieć o butelce i pędzelku. Uwielbiam kształt butelki i pędzelka, który przypomina mi trochę szeroki pędzelek OPI. Całość wygląda naprawdę bardzo solidnie i ekskluzywnie!
Do kupienia w sklepie Splendore w cenie 24,90 / 15 ml
Morgan Taylor jest własnością firmy Gelish Harmony. Marka zadebiutowała w tym roku prezentując aż 100 odcieni inspirowanych pięknem cennych kamieni szlachetnych, promienistych pereł, lśniącego złota i połyskującego srebra. Do stworzenia ekskluzywnych lakierów Morgan Taylor użyto najbardziej nasyconych pigmentów, a formułę wzbogacono cennymi składnikami, by uzyskać dotąd niespotkane połyskujące brokaty, olśniewające metaliczności oraz wysoce kremowe odcienie.
New Yok State of Mind Glitter, to jeden z tych odcieni, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Sam kolor bazowy jet bardzo trudny do określenia, na zdjęciach wygląda na czarny, a w rzeczywistości jest trochę jaśniejszy i wpada w brąz. Cały urok tego lakieru to mnóstwo zatopionych w nim brokatowych holograficznych drobinek w różnych kolorach. Konsystencja jest żelowa, gęsta, dla pełnego krycia potrzebuje 2 warstwy. Wysycha bardzo szybko. Radzę pierwszą warstwę nałożyć cieniutko, a drugą grubszą.
Standardowo jak na holograficzne drobinki przystało są uparte i nie dają się porządnie sfotografować ;(
Tutaj 2 warstwy bez top coatu:
Z top coatem:
Muszę jeszcze wspomnieć o butelce i pędzelku. Uwielbiam kształt butelki i pędzelka, który przypomina mi trochę szeroki pędzelek OPI. Całość wygląda naprawdę bardzo solidnie i ekskluzywnie!
Do kupienia w sklepie Splendore w cenie 24,90 / 15 ml
ulala! ależ PIĘKNY! i nie wiem czemu, ale faktycznie kojarzy się NY ;)
OdpowiedzUsuńTak, ma to coś. Ten milion mieniących się drobinek wygląda jak światła na Manhattanie ;)
Usuńniessamowity efekt!
OdpowiedzUsuńpiękny
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo interesująco, naprawdę ciekawy efekt. Daj znać jak się zmywa bo czasami zmywanie tego typu lakierów zniechęca mnie do kolejnego użycia takiego produktu.
OdpowiedzUsuńZgadza się, ja też czasem zniechęcam się do jakiegoś lakieru np. przez trudność jego zmywania.
UsuńTen zmywa się też nie specjalnie, wiadomo, nie jest to gładki lakier. Metoda na folię sprawdza się świetnie. Choć część paznokci zmyłam przytrzymując trochę dłużej wacik ze zmywaczem i też ok.
Matuńku, jaki on piękny!
OdpowiedzUsuńprzepiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńślicznie się prezentuję :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wygląda jak NY nocą, piękny <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się kiedyś o tym przekonać w NY :) <3
Usuńwygląda fantastycznie :) świetny efekt!
OdpowiedzUsuńNiesamowity ;) cudo: )
OdpowiedzUsuńłoooo ale cudny :O
OdpowiedzUsuńświetny! ;)
OdpowiedzUsuńniesamowity! takiego jeszcze nie widziałam.. cudowny...
OdpowiedzUsuńpiękny kolor! trochę podobny, tylko o jaśniejszej bazie, jest lakier sparitual :)
OdpowiedzUsuńKojarzę lakiery Sparitual, ale nie znam konkretnie ich kolorków.
UsuńPiękny <3
OdpowiedzUsuńwow! Naprawdę świetny! ♥
OdpowiedzUsuńprezentuje sie rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie wygląda na paznokciach ;))
OdpowiedzUsuńNY nocą :) ładny,z topem bardziej mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńTak, z topem konieczni. Dałam takie fotki po prostu dla porównania :)
UsuńCudeńko...
OdpowiedzUsuńBoski :D
OdpowiedzUsuńWrócona z Chorwacji nadrabiam blogowe zaległości :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, nie przepadam za takimi błyskotkami na paznokciach, ale ten jest wyjątkowo oryginalny ;3
Pozdrawiam,
CaroB
Ja dopiero przed urlopem ;)
UsuńWow, super :D Bardzo ładnie wygląda na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńojejku ale cudowny!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny lakier!
OdpowiedzUsuńpięknie się mieni :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękny - zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity!:)
OdpowiedzUsuńwow, ale dziwny. ale jednocześnie bardzo piękny :)
OdpowiedzUsuńJest obłędny! Nie mogę się na niego napatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie, zgadza się :)
Usuńswietny...kojarz mi się z elegancką kobietą która rusza na imprezę ;p
OdpowiedzUsuń