Recenzja: Joanna, Argan Oil z płynnym złotem Maroka!
Zacznę od tego, że Maroko to jedno z miejsc na mojej liście, które muszę koniecznie zobaczyć! Może ktoś z Was był i może mi napisać jak się podobało? :)
A teraz recenzja ^^
Przez ostatnie miesiące moje włosy przeszły ogromną metamorfozę, z brunetki stałam się pół blondynką, co dla mnie samej było szokiem, nigdy nie myślałam o tym, że to nastąpi. Ale moja szalona fryzjerka, której ufam i wiem, że mogę spokojnie usiąść i nie patrzeć w lustro odmieniła moje włosy. W jej głowie narodził się pomysł, który zrealizowała, a ja jestem zachwycona!
Niestety jak wiadomo po rozjaśnianiu włosy słabną, tak było też w moim przypadku. Wtedy otrzymałam propozycję przetestowania zestawu kosmetyków do pielęgnacji włosów Argan Oil marki Joanna. Są to produkty stworzone do szczególnej pielęgnacji włosów potrzebujących – przesuszonych, słabych, łamliwym, z rozdwojonymi końcówkami oraz wszystkich, które do tej pory trudno było zregenerować i przywrócić piękny wygląd. Czyli takich jak moje.
Przetestowałam szampon, odżywkę oraz Jedwabisty eliksir Argan Oil.
Szampon ma przyjemną lekką krystaliczną złotą konsystencję, ale niestety słabo się pienia i jest mało wydajny. Zapach jest bardzo ładny, a włosy dobrze się rozczesuje. Po umyciu włosy są gładkie, nie plączą się i faktycznie widać na nich połysk, co mi się podoba. Pielęgnuje włosy, które dobrze się układają. Buteleczka z zamknięciem na klik, pojemność 200 ml.
Jedwabisty eliksir to lekki olejek, który stosowałam na całe włosy, jak i na końcówki. Tego typu produkty nie są mi obce i wiem, że trzeba uważać, aby nie przesadzić. Można zrobić sobie krzywdę i przetłuścić włosy. Dlatego, trzeba stosować go z umiarem, już niewielka ilość wystarczy, aby musnąć nim delikatnie włosy. Stają się one wtedy gładkie, nie puszą się i wyglądają zdrowo. Efekty są widoczne bardzo szybko i już po kilku dniach końcówki moich włosów wyglądały dużo lepiej. Naprawdę polubiłam ten eliksir, jest bardzo wydajny, ma delikatną krystaliczną złotą konsystencję. Buteleczka jest szklana, posiada pompkę, pojemność 30 ml.
Odżywka ma konsystencję już gęstszą od szamponu, taką typowo "odżywkową". Zapach taki sam jak szamponu, kolor naturalny. Jest to odżywka, którą nakłada się już na osuszone ręcznikiem włosy, po czym spłukuje po kilku minutach. Niestety nie polubiliśmy się, ponieważ nie lubię tego typu odżywek, jestem zwolenniczką raczej błyskawicznych odżywek lub odżywek w sprayu. To wszystko dlatego, że rano raczej biorę szybki prysznic i nie mam zbyt wiele czasu na takie zabawy z odżywką. Ale przemogłam się, zmobilizowałam i użyłam ją kilka razy. Włosy były faktycznie mięciutkie, pachnące i błyszczące. Jeszcze do niej wrócę :) Tak samo jak szampon buteleczka z zamknięciem na klik, pojemność 200 ml.
Cała seria przypadła mi do gustu, Joanna po raz kolejny mnie nie zawiodła i cenię ją za to. Ceny nie są wygórowane, więc warto sięgnąć po te kosmetyki.
*Kosmetyki otrzymałam do przetestowania i recenzji w ramach współpracy, co nie wpływa na moją ocenę.
A teraz recenzja ^^
Przez ostatnie miesiące moje włosy przeszły ogromną metamorfozę, z brunetki stałam się pół blondynką, co dla mnie samej było szokiem, nigdy nie myślałam o tym, że to nastąpi. Ale moja szalona fryzjerka, której ufam i wiem, że mogę spokojnie usiąść i nie patrzeć w lustro odmieniła moje włosy. W jej głowie narodził się pomysł, który zrealizowała, a ja jestem zachwycona!
Niestety jak wiadomo po rozjaśnianiu włosy słabną, tak było też w moim przypadku. Wtedy otrzymałam propozycję przetestowania zestawu kosmetyków do pielęgnacji włosów Argan Oil marki Joanna. Są to produkty stworzone do szczególnej pielęgnacji włosów potrzebujących – przesuszonych, słabych, łamliwym, z rozdwojonymi końcówkami oraz wszystkich, które do tej pory trudno było zregenerować i przywrócić piękny wygląd. Czyli takich jak moje.
Przetestowałam szampon, odżywkę oraz Jedwabisty eliksir Argan Oil.
Szampon ma przyjemną lekką krystaliczną złotą konsystencję, ale niestety słabo się pienia i jest mało wydajny. Zapach jest bardzo ładny, a włosy dobrze się rozczesuje. Po umyciu włosy są gładkie, nie plączą się i faktycznie widać na nich połysk, co mi się podoba. Pielęgnuje włosy, które dobrze się układają. Buteleczka z zamknięciem na klik, pojemność 200 ml.
Jedwabisty eliksir to lekki olejek, który stosowałam na całe włosy, jak i na końcówki. Tego typu produkty nie są mi obce i wiem, że trzeba uważać, aby nie przesadzić. Można zrobić sobie krzywdę i przetłuścić włosy. Dlatego, trzeba stosować go z umiarem, już niewielka ilość wystarczy, aby musnąć nim delikatnie włosy. Stają się one wtedy gładkie, nie puszą się i wyglądają zdrowo. Efekty są widoczne bardzo szybko i już po kilku dniach końcówki moich włosów wyglądały dużo lepiej. Naprawdę polubiłam ten eliksir, jest bardzo wydajny, ma delikatną krystaliczną złotą konsystencję. Buteleczka jest szklana, posiada pompkę, pojemność 30 ml.
Odżywka ma konsystencję już gęstszą od szamponu, taką typowo "odżywkową". Zapach taki sam jak szamponu, kolor naturalny. Jest to odżywka, którą nakłada się już na osuszone ręcznikiem włosy, po czym spłukuje po kilku minutach. Niestety nie polubiliśmy się, ponieważ nie lubię tego typu odżywek, jestem zwolenniczką raczej błyskawicznych odżywek lub odżywek w sprayu. To wszystko dlatego, że rano raczej biorę szybki prysznic i nie mam zbyt wiele czasu na takie zabawy z odżywką. Ale przemogłam się, zmobilizowałam i użyłam ją kilka razy. Włosy były faktycznie mięciutkie, pachnące i błyszczące. Jeszcze do niej wrócę :) Tak samo jak szampon buteleczka z zamknięciem na klik, pojemność 200 ml.
Cała seria przypadła mi do gustu, Joanna po raz kolejny mnie nie zawiodła i cenię ją za to. Ceny nie są wygórowane, więc warto sięgnąć po te kosmetyki.
*Kosmetyki otrzymałam do przetestowania i recenzji w ramach współpracy, co nie wpływa na moją ocenę.
W większości czytałam o niej negatywne opinie, muszę sama wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńteż większość czytałam opinii negatywnych,ale widać dla każdego coś innego jest dobre :)
UsuńKażdy ma inne włosy, co jednemu służy, drugiemu już nie musi. Wiele razy się o tym przekonałam. Mam kilka takich produktów, które jak dla mnie są totalnymi bublami, a w internecie większość opinii na ich temat to pozytywy. Trzeba przetestować na własnej skórze :_)
UsuńMuszę ich eliksiru spróbować, bo mój się kończy.
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę, choć mam pewne obawy przed joanną :) obserwuję :)
OdpowiedzUsuńjoanna ma bardzo dobre szampony, też się wzbraniałam, ale kupiłam szampon z rzepy z krzywą miną a okazał się genialny, jeden z lepszych jakie miałam,mam jeszcze z proteinami jedwabiu, także bez obaw kupuj :) byle dobrze dobrac szampon, ale naprawdę są bardzo dobre, i to za takie grosze...
UsuńBardzo kuszące;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tego eliksiru ;) Mam maskę i serum na końcówki z tej serii i jestem zadowolona .
OdpowiedzUsuńteż taki zestawik mi się marzy
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę, bo moje włosy też czegoś takiego potrzebują. :)
OdpowiedzUsuńeliksiru nie znam,ale pozostałe kosmetyki nie sprawdziły się u mnie:)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne włosy, moje potrzebowały odbudowy i połysku i sprawdziła się u mnie ta seria. Ty musisz szukać dalej swojego ideału ;)
Usuńkusi mnie ta linia arganowa, obecnie używam również kosmetyków arganowych do włosów i włosy wyglądają na zadowolone, olejek mam marion - jestem bardzo z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńArgan dobrze wpływa na moje włosy, w ogóle zapomniałam napisać w opinii, że mam wrażenie, że szybciej rosną :)
UsuńJa mam odzywkę w Sprayu z Marion i też jestem zadowolona.
Kusiły mnie bardzo, ale ogólnie rzecz biorąc wśród moich znajomych mają bardzo słabe opinie, wiec odpuściłam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych produktach zarówno dobre jak i złe opinie więc najlepiej jak sama się na nie skuszę i wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńMam ten szampon, jest cudowny! Chociaż mam włosy przetłuszczające się, to na końcach zaczęły mi się przesuszać i zrobiło się tzw. siano. Pomógł po 3 użyciach, juz widać że są w lepszej kondycji, muszę zakupić odżywkę i ten eliksir :D
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy bardzo do mnie przemawia, więc bardzo chciałabym w końcu przetestować te kosmetyki. Nie zniechęcają mnie nawet sprzeczne opinie, muszę przetestować na swoich włosach, żeby ocenić ;)
OdpowiedzUsuńMam całą serię, czeka na swoją kolej, ale bardzo zachęciłaś mnie do wypróbowania :) Moja siostra była w Maroku ;) Przywiozła tysiące przepięknych zdjęć :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować tą serię ;] Moje włosy są w strasznym stanie..
OdpowiedzUsuńoceny tych kosmetyków są skrajnie różne... nie wiem jeszcze, czy przetestuje, bo trochę chemii tam niestety siedzi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
No proszę! Podczas kolejnych zakupów z całą pewnością zaopatrzę się w te produkty.
OdpowiedzUsuńzastanawia mnie skład tego jedwabistego eliksiru. Mogłabyś go podać?
OdpowiedzUsuńJa kupiłam szampon, ale dałam go koleżance ;p Teraz żałuję :(
OdpowiedzUsuńto w końcu polubiłaś odżywkę czy nie? :) bo w jeden części opinii jest 'nie polubiliśmy się', a kilka zdań później 'jeszcze do niej wrócę' ;P
OdpowiedzUsuńFaktycznie, napisałam to jakoś "dziwnie" to może dlatego, że było juz północy jak pisałam tę notkę :p
UsuńNie polubiłam jej na początku ze względu na to, że stosuje się ją na osuszone włosy i potem zmywa, po prostu nie przepadam za takimi kosmetykami. Ale jak już wzięłam się za testy pełną parą to i czas na odżywkę był, stosowałam ją i co jakiś czas będę do niej wracać, bo efekt na moich włosach jest faktycznie bardzo fajny.
też bardzo polubiłam się z ta serią, daje widoczne efekty :)
OdpowiedzUsuńteż się czaję od dłuższego czasu na tą linię kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńi chyba się w końcu skuszę ;)
pierwszy raz chyba czytam pozytywną opinię o tych kosmetykach, ale mimo to nie kuszą mnie by kupić ;)
OdpowiedzUsuń