Od przybytku głowa nie boli!
Już od jakiegoś czasu chciałam pokazać Wam co nowego kupiłam i otrzymałam w ostatnim czasie. Tak długo to odwlekałam, że uzbierało się tego naprawdę sporo i na pewno zaraz wiele z Was napiszę jaką to jestem zakupoholiczką. Może jestem, ale jaka kobieta nie jest[?]
Niektóre z tych rzeczy zdążyłam już zaprezentować na blogu, między innymi piaski Barry M czy pisaki do zdobień. Poza tym kupiłam jeszcze bazę pod cienie i magiczną pomadkę. Wszystko ze sklepu Minti Shop.
Ten lakier prezentowałam wczoraj, ale na wyspie Golden Rose kupiłam też Top Coat i Eyeliner 06.
Pięciopalczaste rękawiczki MOOYA, które regenerują skórę, odżywiają i sprawiają, że skóra dłoni jest bardzo mięciutka oraz dwie maski z linii Intelligent Skin Therapy to prezent od BeautyFace na 2 urodziny bloga, dziękuję :*
Zestaw kosmetyków, czyli Pilarix 50ml oraz Base Matt 50ml otrzymałam do testów ramach współpracy z marką Lefrosch.
Zestaw lakierów Guccio otrzymałam z zakup prenumeraty pisma "Paznokcie" :)
Część zakupów w sklepie Yves Rocher, większość to żele Jardins du Monde, które uwielbiam <3 Tusz i woda toaletowa to gratisy.
Kolorowe soczewki otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem Pinky Paradise.
Nieplanowane zakupy: naszyjnik H&M oraz woda toaletowa Elizabeth Arden Red Door Revealed.
10 nowiutkich glitterów, które dziś czekały na mnie po powrocie z pracy to Shimmer Polish. Prosto z Kalifornii.
Jeśli coś szczególnie się Wam spodobało piszcie w komentarzach, postaram się w pierwszej kolejności opisać to na blogu.
Niektóre z tych rzeczy zdążyłam już zaprezentować na blogu, między innymi piaski Barry M czy pisaki do zdobień. Poza tym kupiłam jeszcze bazę pod cienie i magiczną pomadkę. Wszystko ze sklepu Minti Shop.
Ten lakier prezentowałam wczoraj, ale na wyspie Golden Rose kupiłam też Top Coat i Eyeliner 06.
Pięciopalczaste rękawiczki MOOYA, które regenerują skórę, odżywiają i sprawiają, że skóra dłoni jest bardzo mięciutka oraz dwie maski z linii Intelligent Skin Therapy to prezent od BeautyFace na 2 urodziny bloga, dziękuję :*
Zestaw kosmetyków, czyli Pilarix 50ml oraz Base Matt 50ml otrzymałam do testów ramach współpracy z marką Lefrosch.
Zestaw lakierów Guccio otrzymałam z zakup prenumeraty pisma "Paznokcie" :)
Część zakupów w sklepie Yves Rocher, większość to żele Jardins du Monde, które uwielbiam <3 Tusz i woda toaletowa to gratisy.
Kolorowe soczewki otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem Pinky Paradise.
Nieplanowane zakupy: naszyjnik H&M oraz woda toaletowa Elizabeth Arden Red Door Revealed.
10 nowiutkich glitterów, które dziś czekały na mnie po powrocie z pracy to Shimmer Polish. Prosto z Kalifornii.
Jeśli coś szczególnie się Wam spodobało piszcie w komentarzach, postaram się w pierwszej kolejności opisać to na blogu.
Widzę tutaj same wspaniałości :)
OdpowiedzUsuń@.@ brokaty! I pokaż zieloną szminkę! :D
OdpowiedzUsuńpokaźna kolekcja:) Mnie tez zainteresowala magiczna szminka :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie popieram prośby o magiczną szminkę :) Choć glittery również są interesujące ;)
OdpowiedzUsuńtroszkę poszalałaś! :) a Gucio to mój pies, haha :D
OdpowiedzUsuńAle perełki!:)Miłego testowania!:)
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pod ogromnym wrażeniem :) Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się z pytaniem o magiczną szminkę! :D
zazdroszczę tynków od barry m :D
OdpowiedzUsuńAleż dużo wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńcudowności :)
OdpowiedzUsuńo co chodzi z magiczną szminką???? umieram z ciekawości :)
Jest zielona, a po nałożeniu na usta zmienia się na róż :)
UsuńMiałam pytać o to samo, ale widzę, że już jest odpowiedź ;) Fajna sprawa, swego czasu Celia miała podobne pomadki.
UsuńDalej ma :))
UsuńTeż chciałam zapytać o szmineczkę. Odpowiedz o magicznym działaniu już znam, ale dalej czekam na recenzje :)
Usuńsame ciekawe rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńomg :D cale mnóstwo ślicznosci :D
OdpowiedzUsuńAle cudeńka:) Zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy, jestem ciekawa soczewek :)
OdpowiedzUsuńWooww tylko tyle mogę napisać:D i pokaż szminkę jestem ciekawa co to za cudo:)
OdpowiedzUsuńPiaski z barry m wpadly tez w moje lapki :) naprawde sa cudowne.
OdpowiedzUsuńTe rękawiczki Mooya wyglądają ciekawie, no i soczewki...koniecznie pokaż jak się prezentują :)
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej spodobały mi się lakiery Barry M, ale reszta też super :D
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te glittery:)
OdpowiedzUsuńopakowanie na soczewki jest urocze :D szkoda, że takiego nie dodają do płynów do soczewek ;) /K.
OdpowiedzUsuńpomadki barry m bardzo mnie ciekawią
OdpowiedzUsuńpóki co szukam alternatywy do pomadki MAC vegas volt
muszę mieć taki kolor! :D
ostatnie cuda!
OdpowiedzUsuńMiałam tą baze z elfa i bardzo ją sobie chwaliłam, szkoda tylko, że tak szybko się zużywa;)
OdpowiedzUsuńDużo masz to samych dobroci;)
a ja mam inne pytanie, w YR teraz do zakupów za ileś dają tą wodę czy w jaki sposób ją zgarnełaś??bo tusz już mam:)
OdpowiedzUsuńDostałam 2 oferty pocztą, wybrałam tę najkorzystniejszą i z giftami, które wpadły mi w oko :) Woda była jako gratis do zamówienia chyba za pow. 49 zł .. chyba
Usuńaha czyli to do zamówienia internetowego, ciekawe czym stacjonarnie teraz kuszą:)pozdrawiam
UsuńTak zamawiałam przez internet, najczęściej oferty są atrakcyjniejsze :)
UsuńSzminka! :D dlaczego ona jest zielona?!:D
OdpowiedzUsuńDo twarzy mi w zielonym ;p a tak na serio, to zmienia kolor po nałożeniu na usta.
UsuńTe glittery! *___* Przepadłam. Zazdroszczę tylu cudowności!
OdpowiedzUsuńSuper :) a do Mint muszę się w końcu "wybrać" :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńIle dobroci ;) czekam na recenzje.
OdpowiedzUsuńDefinitywnie robię się zazdrosna przeglądając twojego bloga. Weź się podziel :D
OdpowiedzUsuńja poproszę te urocze glitterki :>
OdpowiedzUsuńAle zakupy!! Ale przyznam że pomadka najbardziej mnie interesuje! :-)
OdpowiedzUsuńSame cuda.
OdpowiedzUsuńo tak, tytułowa racja zawsze się sprawdza. Shimmery są cudowne, a i pomadka bardzo mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńOd razu ten tytuł przyszedł mi do głowy :) Czasem mam straszny problem w tytułem, a dziś poszło z górki :)
UsuńJestem ciekawa TOP COATu z GR. Kiedyś, dawno temu używałam i byłam baaardzo zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńLakiery są świetne. :)
OdpowiedzUsuńjak wspomniałam,mam Chinke i nie zawaham sie jej użyć :)
OdpowiedzUsuńale tysz z YR mam i uwielbiam,lakier 06 z GR również (polecam jeszcze top Gel Look,świetny jest)
bardzo chcę zobaczyć w akcji zieloną pomadkę Barry M i cuda z hAmeryki :D
Pokażę na pewno :)
UsuńCiekawa jestem tej magicznej szminki :D
OdpowiedzUsuńale wspaniałe rzeczy <3 szczególnie te glittery oraz pisaki do pazurków
OdpowiedzUsuńnie chciałabyś może komuś oddać opakowania po soczewkach?;D jest cudne ;D
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej zielonej szminki ;)
OdpowiedzUsuńpokaż glittery :)
OdpowiedzUsuńja mam tą magiczną szminkę bo mnie bardzo zaciekawiła :) ale u mnie na ustach jest strasznie ciemna
Mam już na pazurkach Jasmine, pokażę na dniach :)
Usuńprzez Twój post buszuję teraz po Minti Shopie i chyba nie wyjdę z niego z pustymi rękoma :P
OdpowiedzUsuńAle cudeńka :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę o gliterki, jestem ich bardzo ciekawa :)
Zielona szminka, glittery, rękawiczki MOOYA ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości u Ciebie :)
lakiery piękne *.* a pomadka faktycznie magiczna :D
OdpowiedzUsuńMam tą zieloną pomadkę i jest fajna, o ile nałoży się jej rozsądną ilość :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie posty :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej zielonej szminki :)
OdpowiedzUsuńco ja bym dała za takie lakiery boskie
OdpowiedzUsuńglitterki kochana, szybciutko proszę! :D
OdpowiedzUsuńJuż czekam na recenzję tej magicznej szminki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
super zdobycze:D
OdpowiedzUsuńzielona szminka:D pokazuj jak się sprawdza:D
OdpowiedzUsuńPokaże tak szybko, jak się da :) Dzięki za zainteresowanie :*
Usuńzaniemówiłam... idę szukać szczęki pod biurkiem... *.* *.* te glittery do mnie przemówiły, a pomadka...zielona <3 aż idę obczaić w sklepie.
OdpowiedzUsuńwow, ile świetnych rzeczy :) najbardziej ciekawią mnie soczewki, od dawna mam ochotę na zmianę koloru tęczówki ;)
OdpowiedzUsuńwow! jakie wspaniałe rzeczy!
OdpowiedzUsuńSame cudowności!
OdpowiedzUsuńZazdraszczam bardzo.
Pozdrawiam serdecznie!;-)
Same cudeńka :)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości <3 Muszę iść na zakupy, no muszę. ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;)
Usuńojj zaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńtutaj macie trochę o tej zielonej szmince : " Touch of Magic to szminka zmieniająca kolor na różne odcienie różu w zależności od naturalnego koloru ust.
OdpowiedzUsuńAby sprawdzić, jak wygląda na ]ustach wybrana szminka, wpisz w wyszukiwarkę grafiki google jej nazwę."
źródło: mintishop.pl/product-pol-45-Barry-M-Lip-Touch-of-Magic-szminka-do-ust.html
szminka wygląda bardzo intrygująco :D no i te lakiery... po cichu zazdroszczę i czekam na słocze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Jak się spisuje baza z Elfa? Ja wybrałam Bell, choć zastanawiałam się nad tą.
OdpowiedzUsuńZ YR wybrałaś super żel Pure System i Evidence! <3 mam nadzieję, że będziesz z nich zadowolona jak ja :*
Sama używam kremu matującego Lefrosh i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń