NOTD: Glitter in the Air by Deborah Lippmann
Dziś przyszła pora na swatche drugiego lakieru marki Deborah Lippmann, który niedawno kupiłam. To lakier z mojej WishList'y, o którym marzyłam od dawna.
Glitter in the Air to różnej wielkości różowe i niebieskie brokaty zatopione w delikatnej niebieskiej bazie. Można nosić go samodzielnie, ale mi najbardziej podoba się jako dodatek do innego koloru. Wygląda bardzo dziewczęco i delikatnie.
Wygląda ciekawie na wielu kolorach, dlatego zaprezentuję go Wam właśnie w ten sposób:
Glitter in the Air to różnej wielkości różowe i niebieskie brokaty zatopione w delikatnej niebieskiej bazie. Można nosić go samodzielnie, ale mi najbardziej podoba się jako dodatek do innego koloru. Wygląda bardzo dziewczęco i delikatnie.
Wygląda ciekawie na wielu kolorach, dlatego zaprezentuję go Wam właśnie w ten sposób:
Kiedy użyłam go po raz pierwszy nałożyłam go na miętowy Barry M i również wyglądał świetnie, DL idealnie wtopił się w kolor Barry M.
Na wszystkich powyższych zdjęciach widać jedną warstwę Glitter in the Air, bez lakieru nawierzchniowego.
Nie wiem jak Wam, ale mi bardzo podoba się ten lakier. Jest uniwersalny i lubię w nim to, że można go połączyć z wieloma innymi kolorami.
Teraz nie mogę się doczekać, aż usłyszę Wasze opinię na jego temat.
na mięcie wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńwygląda super, na każdym kolorze mi się spodobał ;)
OdpowiedzUsuńjak confetti na urodzinach :D ale mnie nie bardzo pasuje taki efekt :/ choć lakier w buteleczce prezentuje się ciekawie
OdpowiedzUsuńładnie wygląda :) do każdego koloru pasuje :)
OdpowiedzUsuńOjej Twój jeden paznokieć chyba bunt podjął :(
OdpowiedzUsuńLakier fajny, ale ja bym walnęła więcej brokatu :D Więcej! Więcej! :D (Tak sroka ze mnie straszna :P).
Tak, wskazujący się zbuntował :(
Usuńchoruje na ten lakierek.. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tu zaglądać, pokazujesz same cuda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
na tych miętowych fajnie wygląda:D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak wygląda samodzielnie :>
Paznokcie wyglądają trochę jak przepiórcze jajeczka. :D Ale bardzo mi się ten efekt podoba. ;)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńpiękny jest :]
OdpowiedzUsuńteż jest na mojej wishliście, ale ze względu an cene pewnie dłuuugo tam pozostanie:D
OdpowiedzUsuńA powiedz, gdzie go kupiłaś?:)
rozpłynęłam się! :) piękny jest... ;)
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3 (więcej komentować nie trzeba!).
OdpowiedzUsuńŚwietny ten lakier :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda!
OdpowiedzUsuńpiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i faktycznie na wszystkich kolorkach super :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńcudeńko :)
OdpowiedzUsuńCudo, już od początku Ci go zazdrościłam :D
OdpowiedzUsuńosz Ty :P
Usuńuwielbiam takie lakiery <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! :)))
OdpowiedzUsuńAle się cudnie mieni! Aj, zazdroszczę Ci go mega! Dobrze o tym wiesz ^^
OdpowiedzUsuńwiem, wiem i cały czas zapraszam na malowanko.
Usuńten lakier jest świetny ^^
OdpowiedzUsuńJuz od dawna mi sie marzy, piekny jest:-)
OdpowiedzUsuńsuuuper! bardzo mi sie podoba;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się właśnie przez to, że można go nałożyć praktycznie na każdy kolor i zawsze wygląda dobrze :)
OdpowiedzUsuńHym... nie wiem czemu ale ja spodziewałam się czegoś fajniejszego. Na pewno lepszego krycia, a nie kolejnego brokatowego TOPu... ale dla samej buteleczki chętnie bym go przygarnęła ^^
OdpowiedzUsuńPiekny kolor, fajny blog :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Bardzo fajnie prezentuje się na każdym z tych kolorów, które pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńa mi się chyba średnio podoba.. nie wiem jakoś w tej buteleczce tak apetycznie wygląda, że wyobrażałam go sobie solo.. mleczna, niebieskawa baza + brokat.. i byłoby pięknie.. tak na innych lakierach.. sama nie wiem, nie mogę się przyzwyczaić, bo mam wrażenie, że to inny lakier widzę niż ten z flakonika. :)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńjest cudowny :)
OdpowiedzUsuń