Marilyn, Shimmer Polish - swatche
Ostatnio pokazuję Wam prawie same lakiery, ale mam tyle pięknych nowości, że pragnę się nimi z Wami dzielić na bieżąco! A to dopiero początek ^^ Dziś korzystając z promocji w sklepie Victoria's Beauty kupiłam 8 lakierów China Glaze, wszystkie w bardzo żywych letnich kolorach! Oj będzie się działo!
Ale do sedna, dziś mam dla Was swatche kolejnego lakieru od Shimmer Polish.
Za lakier bazowy posłużył mi A Kiss in Paris, CUCCIO.
Marilyn to klasyczny głęboki czerwony brokat, przypominający mi czerwone wino. Jest bardzo bogaty, a brokat zatopiony jest w czerwonej "galaretce". Gęsty i łatwy do zastosowania. Na wszystkich zdjęciach widać 2 warstwy, ale następnym razem nałożę 3 i na pewno będzie wtedy całkowicie kryjący. Można go nakładać na kolorowy lakier bazowy, ale też samodzielnie.
Ale do sedna, dziś mam dla Was swatche kolejnego lakieru od Shimmer Polish.
cudowny !
OdpowiedzUsuńŁadne, ale według mnie cena zbyt wygórowana. W tej cenie wolę sięgnąć po jakiś opi czy chinkę, które naprawdę robią wrażenie.. ;)
OdpowiedzUsuńps. Jak z ich zmywaniem?
Bardzo dobrze, aż jestem w szoku, bo mają mnóstwo drobinek.
UsuńAż trudno uwierzyć ;) szkoda, że nie można powiedzieć o JJ, które - moim zdaniem - są efektowniejsze, a prawie nie używam ze względu na męki przy usuwaniu lakieru :(
UsuńTak, JJ usuwa się strasznie, też pisałam o tym :(
UsuńA co do cen tych Shimmerków to fakt, tanie nie są, ale są ręcznie robione, można powiedzieć unikatowe i nie rozprowadzane hurtowo. Cena ich produkcji też jest na pewno dość wysoka, dlatego i cena końcowa taka. Ale ja podziwiam osoby, które się tym zajmują i żałuję tylko, że nikt u nas nie produkuje takich cudnych lakierów.
jakoś mnie nie zachwyca. Wydaje się taki przeciętny, jak tysiące drogeryjnych gitterów. Ale nie można zarzucić mu braku elegancji :) będzie fajnie wyglądał na jakieś wyjścia.
OdpowiedzUsuńNiestety zdjęcia nie oddają jego uroku :( Może gdyby były zrobione w świetle dziennym ...
Usuńzawsze możesz go obcykać i w świetle dziennym, a potem dorzucić foty ^^
UsuńZwariowałam na punkcie bazowej czerwieni! Jest boska!
OdpowiedzUsuńpopieram :)
UsuńMam całkowitą słabość do czerwonego na pazurkach:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
To tak jak ja <3
Usuńja też :D <3 <3 <3
Usuńno w butelkach mi się podobają,ale na paznokciach już jakoś nie do końca :/
OdpowiedzUsuńheh
Usuńno ale arsenał bogaty,więc może mnie jeszcze czymś zastrzelisz :)
UsuńNa pewno ^^ Bój się, bo jak zobaczysz cuda, które mam z zanadrzu to ... :)
Usuńmówisz? to czekam niecierpliwie :D
UsuńCudowny brokat <333
OdpowiedzUsuńCzerwień jest piękna! Ten brokat mnie naprawdę zachwycił! A co do VB, oj dziewczyno zaszalałaś! Jesteś niemożliwa ^^ <3
OdpowiedzUsuńJuż to dziś słyszałam, serio :)
UsuńOj, jakbym chciała sobie teraz pozwolić na 8 China Glaze :(
UsuńMiałam kupić max 4, ale nie mogłam zrezygnować z pozostałych 4.
UsuńJa nawet teraz czterech nie mogłabym kupić. Zwłaszcza, że zbliżają się wydatki na prawdopodobną operację kolan i całe leczenie. A to niestety w grubych tysiącach idzie... Skupię się na cieszeniu się tym co mam obecnie, no i może wreszcie wyswatchuje wszystko co bym chciala ^^
UsuńZdrówka Kochana :*
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJakoś fanką czerwieni nie jestem, ale i tak pięknie wygląda. Ale ten bazowy lakier to bym Ci skradła! :D Ostatnio to moja największa słabość ;) Klasyk ;)
OdpowiedzUsuńJuż moja mama ma na niego ochotę :P
Usuńpiękny!!!
OdpowiedzUsuńCudny!
OdpowiedzUsuńDziś miałam szkolenie z hybryd Cuccio i pracowałam na tym samym lakierze (tylko w wersji hybrydowej) :)
OdpowiedzUsuń:) I jak się sprawuje ?
UsuńTrudno powiedzieć, bo to moje pierwsze hybrydy, ale kolor ma zachwycający ;)
UsuńDla mnie to taki zwykły brokacik :) Na szczęście mnie nie zachwycił :D Za to ta czerwień mnie powaliła. Idealna jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTutaj na zdjęciach nie widać jak faktycznie się prezentuje i bardzo nad tym ubolewam :(
UsuńJa widzę je na żywo i cały czas się zachwycam, ale to zrozumiałe, że może on się też nie podobać. Każdy ma inny gust itd :)
Najgorsze jest właśnie, gdy na zdjęciach nie możemy uchwycić tego "piękna"...wychodzi jak zwyklak, a w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej. To, że mnie nie zachwycił nie oznacza, że mi się nie podoba :D Po prostu na zdjęciu wyszedł na takiego zwyklaczka :)
UsuńPodoba mi się;)
OdpowiedzUsuńCudownie! :)
OdpowiedzUsuńnie znam firmy, a lakier piękny! <3
OdpowiedzUsuńza czerwienia jak wiadomo nie przepadam, ale ten glitter jest cąłkiem fajny ;)
OdpowiedzUsuńNie no po prostu szaleństwo...uwielbiam wszelkie błyszczące cudeńka :D
OdpowiedzUsuńAle 12 dolców za 1 lakier to przesada, ja w tej cenie kupiłam całą mini-kolekcję piasków Bonda od O.P.I :D
Cudowny duet :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :)
OdpowiedzUsuńAmethyst... stwierdzam jednoznacznie, że potrzebujesz osobistego LSP (Lakierowego Strażnika Portfela)... :)
OdpowiedzUsuńCzerwień jest piękna, a z brokatem wygląda bardzo elegancko.
I tu się podpiszę, bo po co 2 razy to samo.. jednym słowem.. elegancko.. klasycznie, ale z urokiem. bardzo ładnie... ale cena chora:d
Usuńprzepiękne lakiery! oczywiście brokatowy jest faworytem :)
OdpowiedzUsuńANECIA WAS HERE- more than passion ♥
blog | facebook | twitter
Chyba jednak wolę podobny lakier od JJ... z bazą essence są do zniesienia, jak wszystkie brokaty :) A cena zdecydowanie niższa :)
OdpowiedzUsuńNie zmienia to jednak faktu, że wygląda cudnie :)
o łaa, ale cudo, można się w nim zakochać♥
OdpowiedzUsuńobie wersje świetne
OdpowiedzUsuńCudo.. uwielbiam brokat na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńcudowny efekt!
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo dyskotekowo ;)
OdpowiedzUsuńjeju, ten brokat wygląda przecudownie *_*
OdpowiedzUsuńkolor bazowy jest PRZEPIĘKNY!
OdpowiedzUsuńwygląda przepięknie! *.* choć niestety trochę drogi... ;)
OdpowiedzUsuńfajnie ten brokat wygląda. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne efekty ;)
OdpowiedzUsuńwow boskie :)
OdpowiedzUsuńI love it paired over the red! So luxurious!
OdpowiedzUsuń