Stemple po raz drugi.
Pamiętacie ten post ? Stemple są moją piętą Achillesa, ale nie poddaję się i próbuję dalej. Podziwiam B., która opanowała te metodę do perfekcji i każdej jej zdobienie wygląda idealnie.
Może mrugnę do niej oczkiem i udzieli mi jakiś lekcji ^^
Jako lakieru bazowego użyłam Essie, Watermelon, a do wzorków czarnego Essence, Nail Art Stampy Polish.
Użyłam wzorku z płytki BM-321.
Może mrugnę do niej oczkiem i udzieli mi jakiś lekcji ^^
Nowy stempelek bardzo mi się spodobał. Mogłabym zmieniać wzorki codziennie.
Kochana! Wyszło cudnie! :) Jestem dumna :D I bardzo mi miło, że podobają Ci się moje stemplowe wzorki, to wiele dla mnie znaczy :* I mrugaj mrugaj, a ja na pewno pomogę :*
OdpowiedzUsuńJuż mam pomysł na kolejne :) Pokombinuję z innymi lakierami teraz, dodam więcej koloru. Na pewno mrugnę oczkiem :*
UsuńSprawdź sobie swoje lakiery jak się sprawują przy stemplach, ja kiedyś poświęciłam na to trochę czasu i teraz dobrze wiem, które są dobre :) Na pewno te dobrze napigmentowane i kryjące będą się nadawały. I oczywiście jak masz Golden Rose Rich Color - są to moje faworyty do stemplowania. jeszcze żaden mnie nie zawiódł! :) I zawsze dobrym pomysłem na kombinowanie jest np kolorowa kropeczka w środku kwiatka :) I zawsze coś! :D Chyba, że chce Ci się tak bawić z wypełnianiem kwiatków jak mnie :P
UsuńTwoje rady są bezcenne :)
UsuńŚlicznie wyszło. Mi też nie wychodzą stemple, ale również naoglądałam się dzieł B. i teraz planuję zakup tego zestawu stempli co ona :)
OdpowiedzUsuńPolecam! :) A. posiada ten z Essence (i go nie polecam), ale teraz widzę, że stempel doszedł i pewnie widać efekty i różnicę. Więc Mroofa - stempel z Ebaya też polecam! No i płytki Cheeky - zdobienia mówią same za siebie :)
Usuńja właśnie mam ten zestaw z essence, bo niedrogi i na początek do ćwiczenia chyba się nadaje ;)
Usuńa te kwiatki teraz super wyszły :) wiosennie się zrobiło
Płytki Cheeky zakochałam się.
UsuńPięknie! Kojarzy mi się z węgierskimi wzorkami :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor lakieru, ślicznie wyglądają te kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńmi sie bardzo podoba efekt jaki uzyskałas :) sama jeszcze stepmlami sie nie bawiłam ;(
OdpowiedzUsuńdla mnie super, od razu odłożyłam ta płytkę na kolejne stemplowanie;)
OdpowiedzUsuńEssie watermelon to jeden z moich ulubionych lakierów :) ślicznie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt ;) ja poddałam się w walce ze stemplami, ale teraz już wiem że złych lakierów używałam ...
OdpowiedzUsuńmuszę zacząć stemplową przygodę od nowa ;)
Piękny jest ten wzorek :) Muszę upolować tę płytkę koniecznie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Arbuzika :) Mogłabym codziennie przywdziewać :)
OdpowiedzUsuńładny wzorek, ale rzeczywiście nie do końca się odbiło :)mam podobny na płytce konadowej :D
OdpowiedzUsuńi tak bardzo ładnie wyszło :)
Świetny efekt;)
OdpowiedzUsuńA produceг undеrѕtands the dіrection with thе mονie,
OdpowiedzUsuńbut is гarеly аn expeгt actor, mаkеup artist,
ѵideo technіcіan anԁ muѕiсian rοlled into onе pаckage.
I leаrneԁ a good dеаl about myself уet othегs through this exercise.
A large numbеr of men and women aге emрloуeԁ
by big οrgаnizatіоns.
Mу weblog: definition of a manager And leader
mam taki stempelek i nie odbija mi nawet plytek konada:< próbowałam go zmatowić ect i nic...
OdpowiedzUsuńŚliczny efekt! Ja zupelnie nie potrafie obslugiwac stempelkow....
OdpowiedzUsuńwow efekt jest genialny :D
OdpowiedzUsuńjaki fajny efekt no kochaniutka superek
OdpowiedzUsuńWcale nie ma aż tak źle, nie wiedziałaś jeszcze moich stempelków - póki co nie odważyłam sie pokazać ani jednego z zdobień które wykonałam tą metodą... Również się nie poddaję, w końcu musi wyjść^^
OdpowiedzUsuńJa chce, żebyście zobaczyli jak idą moje małe postępy ;) Z których i tak jestem bardzo zadowolona! :) Powodzenia dla Ciebie :)
UsuńEssie Watermelon to jeden z moich ulubionych kolorów:)
OdpowiedzUsuńMi też się podoba efekt :)
OdpowiedzUsuńczemu ja do tej pory nie kupiłam sobie stempelków? why, oh why? :D
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić stempelki? I jak ich używać? ;p
OdpowiedzUsuńwyszło jakbyś miała 10letnią wprawę, pięknie! :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wyszło idealnie, ja również miałam ochotę na pędzelki, ale wydaje mi się, że to nie na moje trzęsące ręce :D
OdpowiedzUsuńTen lakier Essie chodzi za mną już od dawien dawna, tak samo jak stempelki. Kurczę chcę tą płytkę!
OdpowiedzUsuńwow świetnie Ci to wyszło
OdpowiedzUsuńjaka pięta ? wyszło pięknie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. I to bardzo
OdpowiedzUsuńBardzo fajne!
OdpowiedzUsuńale super to wygląda. czerwień i czerń - świetne połączenie.
OdpowiedzUsuńa dzięki tym stemplom nie są takie drapieżne :)
ogólnie fajny wzór.
ja jeszcze niestety ze stempelkami nie miałam do czynienia ;/
pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie na wiosenne, słodko-czekoladowe rozdanie, organizowane przez:
OdpowiedzUsuńwww.LifeWithTwoFaces.blogspot.com :) Do wygrania dwa zestawy: kosmetyki Balea i P2. (wiadomość publikowana w celach reklamowych, mająca na celu wypromowanie akcji, w przypadku naruszeniu regulaminu Twojej strony bardzo przepraszam)
Ale cudo! Napatrzeć się nie mogę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ależ cudo! Ja się chyba nie dorobię stempli, bo znając mnie nic z tego nie wyjdzie. Ale popatrzę sobie na Twoje dzieła i będzie dobrze :D
OdpowiedzUsuńCudowne !
OdpowiedzUsuńpiękne <3
OdpowiedzUsuńpięknie wyszły!
OdpowiedzUsuńmi jakoś stempelki nie wychodzą, moze to wina wadliwego zestawy z Essence, musiałabym zaopatrzyć się w inny :)
OdpowiedzUsuńmam cały zestawik Konad do wzorków,ale nie mam cierpliwości do nich....:)
OdpowiedzUsuń