Stampy Set - pierwsze starcie!
Kilka dni temu zamówiłam w końcu zestaw do zdobienia paznokci stempelkiem. Essence Stampy Set.
Choć kiedy pokazałam zdjęcie na Facebooku, B for Beautiful Nails napisała, że "zestaw jest do bani". Nie wiedziałam, ale też nie mam porównania z innymi, dlatego trudno mi to ocenić. Dziś chciałam zrobić jakieś Walentynkowe mani z pomocą tego zestawu, ale to trudniejsze niż myślałam. No może nie trudne, ale potrzeba do tego sporo ćwiczeń i wprawy no i może faktycznie lepszego stempelka.
Zaczęłam od pomalowania pazurków lakierem bazowym, w tym wypadku użyłam różowego lakieru Madame Lambre (nr 21). Jak widzicie 2 kolejne pazurki przyozdobiłam inaczej ^^
Poczekałam, aż lakier wyschnie i ozdobiłam paznokcie wzorkiem przy pomocy stempelka. Nie wyszło zbyt dokładnie i oszałamiająco, ale myślę, że z każdym kolejnym razem będzie już coraz lepiej.
Jeśli macie dla mnie jakieś rady dot. stempelkowania to piszcie, chętnie poczytam i wdrożę je w życie.
Ja też chętnie przeczytam wszelkie rady, wczoraj doszedł do mnie pierwszy zestaw płytek i stempli, pierwsza próba przeszła średnio ;)
OdpowiedzUsuńśliczne paznokcie, a ten różowy lakier jest piękny :)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz to nie jest źle :)
OdpowiedzUsuńRad niestety nie mam, bo w stempelkowaniu tez jestem początkująca. Wiem tylko, ze lakier musi być dobrze napigmentowany i gesty, bo wtedy wyraźniejsze wzorki wychodzą.
To już coś, dzięki :) Powodzenia w stempelkowaniu.
Usuńkurczę ten różowy jest genialny *_*
OdpowiedzUsuńW ogóle jakie Ty masz piękne pazurki :3
Piękne paznokcie i zdobienia :-) Stempelkowanie wyszło całkiem fajnie ;-)
OdpowiedzUsuńświetny efekt! w ogóle cudny też róż! sama czekam na lakierki od madame i doczekac się niemogę juz :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie się zabieram do kupienia takiego zestawu;) Bardzo ładnie, jak na 1szy raz!:)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt jednak mam wrażenie, że to bardzo czasochłonna zabawa.
OdpowiedzUsuńteż mam teki zestaw ale strasznie rzadko używam ;)
OdpowiedzUsuńMi essence w ogóle nie szło. Za to z Konad - od razu rewelka :D
OdpowiedzUsuńjak dla mnie wyszło super- mimo, że essence jest wymagające!
OdpowiedzUsuńpaznokcie niestemplowane bardzo mi się podobają :)
Bardzo ładnie :))
OdpowiedzUsuńJa też mam ten zestaw ale szczerze powiem że albo on jest jakiś zły, albo jestem jakaś dziwna i nie potrafię z niego korzystać... Wydaje mi się że te "rowki" na lakier są za płtykie i jak zbieram ten lakier to prawie nic w tych rowkach nie zostaje... Więc nie wiem co jest nie tak:(
OdpowiedzUsuńAle Twoje baaardzo ładnie wyszły :)
Może nie wyszło idealnie, ale jak na pierwszy raz stempelkowania to jest świetnie. Ja nawet tak pewnie bym nie potrafiła ;)
OdpowiedzUsuńKropeczki uroczo wyglądają :D
Paznokcie z kropeczkami są urzekające:)
OdpowiedzUsuńa moim zdaniem wyszło bardzo ładnie :) ja to już w ogóle nie potrafię obsłużyć się stempelkami :)
OdpowiedzUsuńZ boku tylko Ci się troszkę rozmazało, ale poza tym to wygląda bardzo efektownie :) czekam na Twoje kolejne zdobienia przy użyciu stempelków! :))
OdpowiedzUsuńmnie się podoba, uroczo wygląda i pewnie za każdym razem będzie lepiej wychodziło :)
OdpowiedzUsuńja również korzystam z tej metody, miałam już dość długo cały zestaw ale nie korzystałam z prostych powodów - więcej się denerwowałam niż to wszystko warte ;P Ale to ostatnio się zmieniło za sprawą ... mojego chłopaka :D
OdpowiedzUsuńPierwszą rzeczą,którą zrobiłam to kupiłam własnie specjalny lakier do stempelków, mam identyczny co ty ;p
Drugą to hmm ta szpatułka(!?) do ściągania lakieru. Lepiej nadaje się zwykła, niepotrzebna karta, jakaś stara, niepotrzebna kredytowa lub tego pokroju
no i trzecie :D stempelek. Ja się przy nim mega wkurzałam, bo nie chciało się nic odbijać, a jak już się odbiło to nie przechodziło na paznokcia :(. Dlatego mój facet przyniósł mi coś bardzo podobnego z pracy, bardziej miękkie i od tego momentu częściej sięgam po stempelki ;))
wszystko co miałam do powiedzenia na temat stempli napisałam tutaj: http://littlebird92.blogspot.com/2013/01/know-how-stemplowanie.html :)
OdpowiedzUsuńa ja myślałam, że już Afrykę do projektu stempelkami robiłaś :D
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz to możesz być z siebie dumna - u mnie za 1 razem nie było wiadomo co za kształt się odbił... :/
na pierwszy raz jest super! Uwielbiam te serduszka.
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńJa miałam stempelki ale dałam siostrze, na początku dobrze ze mną współpracowały a potem wzorek przestał się odklejać, mino że robiłam tak samo, stosowałam specjalny lakier, przemywałam stempelek...aż w końcu dałam sobie z tym spokój.
też kupiłam ten zestaw i blaszki są spoko, zamiast tej skrobaczki używam karty z tesco :) lepiej ściaga nadmiar lakieru i nie rysuje płytki, lakier lepiej jak jest gęsty dlatego też nie trzeba mieć specjalnego lakieru do stempelków.
OdpowiedzUsuńCzytałam, że najlepsze są zestawy firmy KONAD, ale jeszcze nie skusiłam się na jego zakup bo jest droższy niż z essence.
Pozdrawiam
Katka
Nieźle Ci wyszło, jak na początek:) Nawet bardzo ładnie ! Ja się poddałam po pierwszych próbach, to nie na moją cierpliwość. Wzorki w ogóle mi nie wychodziły, mam chyba za mało gęste lakiery... Kiedyś przysiądę i spróbuję jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńJa tez właśnie zaczynam próby ze steplami ale jakoś mi to nie idzie :) A Tobie wyszło całkiem fajnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle świetne! Uwielbiam tak ozdobione paznokcie, chyba już wiem na co zapoluje przy następnych zakupach ;)
OdpowiedzUsuńRównież mam ten zestaw i swego czasu bardzo często się z nim "bawiłam" :) Lakiery essence dawały radę jak i ten zestawik:)
OdpowiedzUsuńKurde, nie wiem dlaczego tak mam, ale na Twoich paznokciach podoba mi się praktycznie każdy lakier! Nawet ciemne kolory, a za takimi nie przepadam ogólnie.
OdpowiedzUsuńLakier z Madame Lambre boski, koniecznie musi być mój <3
Oj pięknie! Kolor lakieru cudowny. Nie chciałabyś widzieć tego co ja zrobiłam za 1 razem. :P do tego zeszło mi chyba 3 godz... Blaszki z essence są jak dla mnie dziwne, kupiłam ją niedawno, po blaszkach z Konada i byłam bardzo zawiedziona, wzorki dopiero odbiły jak użyłam lakieru Golden Rose... na każdą trzeba mieć patent. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te stempelki :) aż mnie kusi sobie zamówić :)
OdpowiedzUsuńA mi się bardzo podoba :). Chociaż różu nie lubię to sama bym sobie zrobiła coś takiego :).
OdpowiedzUsuńNie miałam ich :)
OdpowiedzUsuńStempel jest bardzo w porządku w tym zestawie. Wiele do życzenia pozostawia zdrapką, którą radziłabym zastąpić starą kartą debetową albo jakąkolwiek plastikową kartą - nie porysujesz wtedy blaszek a nadmiar lakieru będzie dokładniej zbierany. Jeszcze jedna uwaga do stempla - trzeba wyczuć siłę nacisku, którą trzeba użyć zarówno do odbicia wzorku z blaszki, jak i odbicia wzorka już na paznokieć. Trening czyni mistrza! Ja Będę polecać ten zestaw stempelkowy każdemu :)
OdpowiedzUsuńładnie Ci wyszło. mi za pierwszy razem za cholerę nie chciły wyjść wzorki, teraz jest już lepiej ;)
OdpowiedzUsuńWitam dziewczyny,a ja mam takie zapytanie czy któraś z was zamawia gdzieś na zagranicznych stronkach płytki bundle monster ?jeśli tak to chciałabym przyłączyć się do tego zamówienia.
OdpowiedzUsuńeweralda@buziaczek.pl
A jeśli chodzi o płytki z Konada i tańsze odpowiedniki ,też są super,Ale lakiery zdecydowanie polecam z Konad,chociaż czasem zwykłe dość gęste lakiery do paznokci też ładnie się odbijają.Lakier podkładowy na który chcemy nanieść wzorek nie może być do końca suchy.Ew.to co na brzegach się nie odbije można cienkim linerem dorysować odręcznie.
serduszka wyglądają uroczo. Obserwuję koniecznie :D
OdpowiedzUsuń