Jesienny makijaż z Wibo

Witajcie, dziś obudziłam się w świetnym humorze, może dlatego, że wyspałam się jak nigdy. To zapewne ta zmiana czasu. Przywitała mnie piękna jesienna słoneczna pogoda.
Makijaż, który wykonałam jest prawie w pełni przygotowany kosmetykami Wibo. Jak wiecie jestem Ambasadorką tej marki, dlatego od pewnego czasu te kosmetyki królują na mojej twarzy, a także na paznokciach.

Kosmetyki Wibo, które użyłam:

Fluid Illuminating Moisturizing Formula, True Recover Foundation ( odcień 03 cynamonowy) - kolor idealnie dopasowuje do mojej skóry. Nie pozostawia efektu maski. Najczęściej nakładam sam podkład, który ładnie zakrywa niedoskonałości. Po nałożeniu fluidu zauważyłam , że moja skóra jest delikatnie wygładzona, a zawarte w nim składniki odżywcze świetnie działają na skórę.

Pomadka Eliksir (odcień 06) - posiadam 3 odcienie 06, 07,08. Moim faworytem stanowczo jest właśnie 06. Ta pomadka to jakby połączenie pomadki i błyszczyka, kolory są intensywne, w dodatku pięknie błyszczą i nawilżają usta.
 
Cienie do powiek Fashion Colors (nr 03 Spanish love) - podwójne matowe cienie. Nie osypują się i dość długo utrzymują się na powiekach. Cień jest przyzwoicie napigmentowany.

Tusz do rzęs Growing Lashes, Stimulator Mascara - fajna silikonowa szczoteczka, która dociera do każdej rzęsy. Dobrze się nią maluje i pięknie rozdziela rzęsy. Spokojnie można nim wyczarować efekt sztucznych rzęs. Maskara delikatnie pogrubia, wydłuża i podkręca. Nie skleja rzęs, a kolor tuszu jest czarny i bardzo intensywny . Tusz się nie kruszy i nie osypuje oraz nie ma grudek. Jak na tusz za taką niską cenę sprawdził się bardzo dobrze.

Czarny Eye Liner - ma świetny cieniutki pędzelek, który znacznie ułatwia aplikację. Jego kolor to głęboka czerń, która na powiece utrzymuje się cały dzień.

A oto i mój jesienny makijaż:

A jak Wam mija niedziela? 

Buziaki, Amethyst :*